SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Witam wszystkich formuowiczów bardzo serdecznie mam pewien problem oto on.
jestem policjantem i miesiąc temu zdarzył mi się przykry wypadek zostałem postrzelony przez przypadek przez kolegę z pracy. Po tym fakcie lokalny dziennikarz napisał bardzo duży artykuł w lokalnej prasie, który następnie za pośrednictwem internetu został opublikowany na wielu serwerach. W tym artykule redaktor wymienia mnie z imienia i nazwiska oraz opublikował w internecie moje zdjęcie , którego sam nie zrobił. Zdjęcie to około 5 lat temu udostępniłem gazecie , ponieważ występowałem w programie telewizyjnym i pisali o mnie artykuł, nie wyrażałem zgody aby to zdjęcie było publikowane ( chodzi mi o ostatni artukuł ) nadmieniam, że zdjęcie jest osobiste, nie w mundurze, natoniast wypadek postrzelenia mnie wystąpił także poza służbą, obaj byliśmy na wolnym. Moje pytanie jest następujące czy redaktor mógł zamieścić moje zdjęcie bez mojej zgody w prasie oraz czy mógł mnie wymienić z imienia i nazwiska. Chcę jeszcze dodać, że w tym artykule wymienia też dano kolegi, który mnie postrzelił ale prezentuje jeggo imię i pierwszą literę nazwiska. Drugie pytanie jest takie czy mogę wytoczyć autorowi artukułu proces w sądzie cywilnym i żądać odszkodowania???
pozdrawiam

no co niekt nie jest mi w stanie pomóc

Pan policjant? Witam.
Oczywiście, że zuwazalne jest tu naruszenie dóbr osobistych jakim niewątpliwie jes wizerunek, niewspominając o personaliach. Mimo to zbyt mało szczegółów i danych.
Jak wynika z ostatniego orzecznictwa nawet gwiazdy TV wygrywają trudniejsze z pozoru sprawy i konieczność poszanowania osobistych praw każdego z nas Sądy zdają się coraz wyraźniej zauważać.
[*** Wymoderowane przez: admin ***]
Pozdrawiam

panie policjancie czy nie zastanawiał się pan że to może być kara dla ciebie

NIE OD SADU LECZ OD BOGA

Zastanów się czy służyłeś obywatelom czy byłeś dla nich aparatem ucisku, I jak? GRYZIE SUMIENIE.
Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy

Swoją drogą ładnie się bawicie: Wódka, amfa a po tem zabawy z pistoletem. nawet nie chce myśleć gdzie sobie te lufy od klamek wsadzaliście. kto was szkolił?

a miało być tak pięknie? miałeś służyć praworządności naszej ojczyzny...
a teraz zostałeś zdegradowny przez zwykłego brukowca czyi
JESTES TYLE WART CO TA GAZETA
a ona pewnie jest darmowa

Czy przekierowało mnie na forum RM???

Wzieli by się za robote, a nie...

panie policjancie czy nie zastanawiał się pan że to może być kara dla ciebie

NIE OD SADU LECZ OD BOGA

Zastanów się czy służyłeś obywatelom czy byłeś dla nich aparatem ucisku, I jak? GRYZIE SUMIENIE.
Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy

Swoją drogą ładnie się bawicie: Wódka, amfa a po tem zabawy z pistoletem. nawet nie chce myśleć gdzie sobie te lufy od klamek wsadzaliście. kto was szkolił?

a miało być tak pięknie? miałeś służyć praworządności naszej ojczyzny...
a teraz zostałeś zdegradowny przez zwykłego brukowca czyi
JESTES TYLE WART CO TA GAZETA
a ona pewnie jest darmowa

Korci mnie żeby napisać coś np. o niskim poziomie merytorycznym i nadmiarze negatywnych emocji zupełnie nieuzasadnionych treścią wątku, ale na razie poprzestanę na konstatacji, że Smerfus robi wrażenie osoby, która co prawda sporo ma do napisania, ale za to bardzo słabo czyta :)

Bo jak inaczej wyjaśnić narzucające się wrażenie, że cytowany forumowicz nie rozumie pytania stawianego przez autora wątku, a ponadto najwyraźniej nie przeczytał (a jeśli przeczytał to z pewnością nie zrozumiał) tak zwanych FAQ forum, a w szczególności tego ich fragmentu:

"Na forum jesteśmy dobrymi znajomymi - zwracamy się do siebie po imieniu (nicku). Wypowiadamy się w duchu zrozumienia i życzliwości. Jeżeli już musisz, daj wyraz swoim animozjom w stosunku do innych tylko w prywatnych listach."

Smerfus, proszę Cię, postaraj się trzymać meritum tematów, albo daj sobie spokój z pisaniem na tym forum.

Smerfus, proszę Cię, postaraj się trzymać meritum tematów, albo daj sobie spokój z pisaniem na tym forum.

Ja również podpisuję się pod tą prośbą.

:o przepraszam, poniosło mnie
zachowałem się jak guwniarz

Przed momentem Panowie, którzy troche podeptali godnośc tego Policjanta wdali sie ze mną w szalona dyskusję na temat znajomości prawa.
Chyba jednak podtrzymam swoje zdanie o tych Pajacach.
A w odpowiedzi na zarzuty stawiane funkcjonariuszowi, którego przecież nie miałem okazji poznać osobiście - łatwo wydajecie wyroki Panowie. Zbyt łatwo. Zawodówka ...