• Porady prawne
Euro-tax.pl

zastaw rejestrowy na samo

polisy na życie, OC, AC, ubezpieczenia indywidualne, ubezpieczenia nieruchomości, majątku

Zastaw rejestrowy na samo

Postprzez aristo2 » So, 7 maja 2005, 10:34

Witam

Coś mnie jednak niepokoi:
cyt:
-----------------------------------------------------------------------
C§10
1.Zaspokojenie roszczeń Banku z rzeczy obciążonej zastawem nastąpi:
1)zgodnie z przepisami o sądowym postępowaniu egzekucyjnym albo
2)przez przejęcie przez Bank tej rzeczy na własność albo
3)przez sprzedaż rzeczy obciążonej zastawem w drodze przetargu publicznego przeprowadzonego przez notariusza lub komornika.
-----------------------------------------------------------------------
Łacznik " albo " wskazuje i umozliwia bankowi wyłacznie ALTERNATYWNE rozwiązanie.

1.Bank przesłał jednak pismo, że przejął na własność samochód.
2. Następnie sprzedał samochód z pominięciem komornika lub notariusza - (pkt3)

Z kwoty uzyskanej ze sprzedazy pokrył część kredytu. Samochód został sprzedany za połowę średniej wartości rynkowej.- i w konsekwencji dłuznik pozostał z długiem.

Czy zastosowanie takiej procedury nie jest obejściem Ustawy?

Czy bank poprawnie postapił stosując pkt 2 a nastepnie sprzedając z wolnej reki samochód bez udziału komornika i notariusza?

pozdrawiam
Janek
aristo2
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » So, 7 maja 2005, 14:03

Łacznik " albo " wskazuje i umozliwia bankowi wyłacznie ALTERNATYWNE rozwiązanie.


Do rodzaju użytego spójnika nie przywiązywałbym nadmiernej uwagi, tym bardziej, że nierzadko "lub" i "albo" bywają używane zamiennie. W języku codziennym, także w tekstach umów, pewna różnica znaczeniowa pomiędzy nimi się zaciera. O ile jeszcze rodzaj użytego spójnika w prawie powszechnie obowiązującym (ustawa, rozporządzenie) może stanowić pewną wskazówkę interpretacyjną, o tyle w umowach nie ma na ogół znaczenia rozstrzygającego. W uchwale z dnia 5 maja 1993 r., III CZP 54/93 (OSNCP 1993/12/219) SN stwierdził, że jeżeli przy ustanawianiu podwójnego zabezpieczenia kredytu przez przewłaszczenie na zabezpieczenie oraz przez umowę poręczenia - nie uzgodniono inaczej, to zarówno o kolejności, jak i zakresie realizacji zabezpieczeń decyduje kredytodawca. To samo można powiedzieć o wyborze sposobu zaspokojenia się banku z przedmiotu zastawu rejestrowego. Można powiedzieć, że w praktyce bankowej w tym zakresie wykształcił się już pewien zwyczaj, a zatem to na zastawcy ciążyłby ciężar wykazania, że wolą stron umowy było zapisanie normy odbiegającej od tego zwyczaju (art. 6 kc). Sięgnięcie do wykładni tylko językowej nie wydaje się tu wystarczające, z uwagi na art. 65 kc.


1.Bank przesłał jednak pismo, że przejął na własność samochód.
2. Następnie sprzedał samochód z pominięciem komornika lub notariusza - (pkt3)


To jest cały czas pkt 2. Właściciel może przecież zrobić z przedmiotem własności, co chce, także sprzedać. W praktyce przetarg publiczny z pkt 3 na razie nie funkcjonuje, z uwagi na brak stosownych przepisów wykonawczych, o których mowa w art. 24 ust. 2 ustawy o zastawie rejestrowym.

Z kwoty uzyskanej ze sprzedazy pokrył część kredytu. Samochód został sprzedany za połowę średniej wartości rynkowej.- i w konsekwencji dłuznik pozostał z długiem.


O ew. roszczeniach dłużnika względem banku pisałem wyżej.

Czy zastosowanie takiej procedury nie jest obejściem Ustawy?


Co do zasady - nie.

Czy bank poprawnie postapił stosując pkt 2 a nastepnie sprzedając z wolnej reki samochód bez udziału komornika i notariusza?


Co do zasady - tak.
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

cd

Postprzez aristo2 » Pn, 9 maja 2005, 20:26

Witam
W zwiazku z zabraniem samochodu, jak opisane powyżej, będąc w desperacji właścicielka auta wytoczyła bankowi dwa powództwa:
1. Powództwo o ustalenie praw własności auta w SO
2. Powództwo o przywrócenie naruszonego posiadania w SR

Czy istnieje mozliwość przekształcenia któregoś z tych powództw w odszkodowawcze?
pozdrawiam
Janek
aristo2
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » Pn, 9 maja 2005, 21:48

Wobec tego, co napisałeś powyżej, mogę jedynie poradzić powódce kontakt z profesjonalnym pełnomocnikiem.
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez bono » Śr, 11 maja 2005, 09:19

Witam i dziękuje
Wniosek o przywrócenie naruszonego posiadania został sporzadzony przy pomocy profesjonalnego pełnomocnika.Sprawa przeleżała w Sądzie dwa lata.W chwili składania pozwu samochód był w dyspozycji Banku.Po otrzymaniu przez Bank informacji o złozonym pozwie został tego samego dnia sprzedany za symboliczna cenę bez kluczykow i dowodu rejestracyjnego.Z informacji uzyskanych od osoby z Banku samochód przed sprzedażą został rozkradziony cyt,,proszę się cieszyc ,że chociaż siedzenia zostały'' Dlatego w odpowiedzi na pismo Banku wniosłam o przywrócenie ,a jeżeli jest to niemożliwe to ewetualnie o zapłatę za samochod i jego wyposażenie .Sąd na I rozprawie zapytał czy podtrzymuje pozew o przywrócenie czy zgodnie z pismem złozonym w odpowiedzi wnioskuję o zapłatę ,bo wtedy musi nadać dalszy bieg sprawie.
Pozostałam przy przywróceniu posiadania.ponieważ sprawa jest juz dwa lata w Sądzie.Czy po tej sprawie sądowej ,jezeli nie będzie możliwe przywrócenie ze względu na użytkowanie pojazdu będę mogła wnieść o zapłatę za samochód i jego wyposażenie.?Czy będe mogła skorzystac z pisma złozonego już do sprawy i wnieśc o nadanie biegu sprawie? Jaki jest termin przedawnienia roszczeń Banku?Zdarzenie miało miejsce 26 czerwca 2003r./obawiam sie ,że po dwóch latach użytkowania mojego samochodu niewiele z niego zostało/

Pozew o ustalenie praw własności został wniesiony po mojej konsultacji w prokuraturze i za podpowiedzią prokuratora.Czy jeden z tych pozwów można przekształcic w pozew o zapłate, obawiam sie przedawnienia
Dziękuję i pozdrawiam
bono
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » Śr, 11 maja 2005, 11:31

Niestety, sprawa wygląda coraz bardziej zawile...
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

cd

Postprzez Aristo2 » Wt, 14 cze 2005, 15:14

Witam
Skoro jednak już powództwo o przywrócenie naruszonego posiadania jest w " toku " to :

- Co mozna żądać w takim postępowaniu w związku z opisaną powyżej sytuacją ?

Prośba o podpowiedź.
pozrawiam
Janek
Aristo2
 

cd

Postprzez Aristo2 » Wt, 28 cze 2005, 11:05

Witam
No i mamy wyrok SR, co prawda nieprawomocny.
Sąd uznał bezprawność działań banku i nakazał przywrócenie posiadania poprzez zwrot przez Bank powódce samochodu.

Tylko co teraz dalej?
Bank przecież sprzedał samochód,jakiemuś klientowi.

Czy wobec braku mozności zwrotu samochodu należy wystąpić z powództwem odszkodowawczym, czy też mozliwa jest ugoda z Bankiem polegajaca na zapłacie wartości samochodu.?
Prośba o podpowiedź.
pozdrawiam
Janek
Aristo2
 

Postprzez Marcin » Wt, 28 cze 2005, 12:53

czy też mozliwa jest ugoda z Bankiem polegajaca na zapłacie wartości samochodu.?


Abstrahując od tej konkretnej sprawy, której komentować dalej się nie podejmuję, ugoda jest prawie zawsze możliwa, o ile chcą jej obie strony;).
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez kuba-200 » Wt, 28 cze 2005, 13:14

Sprawa jest nadzwyczaj zawiła ale i tak wynika jedno,że instytucje
mogą wszystko a zwykły obywatel nic.
Bo gdyby obywatel sprzedał ten samochód dawno by siedział.
A z Pana Marcina wypowiedzi,który dwoi się i trojąc aby dyplomatycznie rozwikłać sprawę i tak wynika,że nasze prawo jest
do.d....... bo nie liczy się człowiek tylko instytucja która ma kasę.
kuba-200
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ubezpieczenia Indywidualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości