witam
w związku z podejrzeniami poszkodowanego w napadzie między innymi i do mnie przyszła policja w celu przeszukania lokalu mieszkalnego - poszukiwano niebezpiecznych narzędzi.
jako, że wśród policjantów był też jeden z PG (policja gospodarcza) to przy okazji - nie rozszerzając zakresu kontroli wg nakazu prokuratora - zajrzał do mojego komputera.
okazało się, że windowsa mam legalnego, lecz office 2000 i corela 8 mam bez licencji. oczywiście policjanci zarekwirowali mi komputer.
było to - wiadomo - przestępstwo wobec praw autorskich, lecz z powodu wycofania jakiś czas temu tych programów ze sprzedaży, realna ocena szkody jest niemożliwa. Programy z powodu wycofania nie mają jasno określonej wartości rynkowej.
pytania:
1. jak może postąpić prokurator i sąd przy wymierzaniu kary? 2. na podstawie których przepisów mogę domagać się udostępnienia komputera w celu skopiowania danych - nie tworzonych na rzeczowych programach? bo przecież są dokumenty i programy przeze mnie wytworzone, więc są to moje prawa autorskie, których nawet policja nie ma prawa mi odebrać.
z góry dzięki
pozdr.