SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Witam Państwa
Urząd gminy zakładał kanalizacje na ulicy przy ktorej mam działke z domem w kt chwilowo nikt nie mieszka, po skończeniu robot otrzymalem rachunek za wykonanie przyłacza 800 zł , zaplacilem go , potem sie okazało ze moje działka została pominieta i nie założono przylącza, teraz polożono nowa nawierzchnie drogi i chodnik. Burmistrz u ktorego bylem mowi zebym podłaczył sie na własny koszt do sąsiada..bo drogi nie wolno kopac .. czy ma racje ????????????
gdzie ja sie moge w takiej sytuacji odwołac

jacek

Postrasz ich sądem - masz rachunek za wykonanie usługi i dowód zapłaty za tę usługę. Możesz skutecznie (moim zdaniem) na drodze sądowej dochodzić wykonania tej usługi - to nie jest postępowanie administracyjne.

Tomek

Wygląda na to że zawarłeś (prawdopodonbnie z gminą lub komunalną osobą prawną) cywilnoprawną umowę dwustronnie zobowiązującą, którą ty wykonałeś a druga strona nie...
W tej sytuacji masz pełne prawo żądać wykonania zobowiązania gminy zgodnie z umową. Z takim też żądaniem powinieneś do gminy wystąpić określając termin do którego oczekujesz wywiązania się gminy ze zobowiązania. Przy braku reakcji należy wytoczyć powództwo o nakazanie wykonania umówionych robót.
Nie mam teraz kodeksu przy sobie ale niewykluczone że możnaby też przy braku reakcji gminy postraszyć ją wykonaniem tych robót przez wybraną przez ciebie firmę na koszt gminy...

Urząd gminy zakładał kanalizacje na ulicy przy ktorej mam działke z domem w kt chwilowo nikt nie mieszka, po skończeniu robot otrzymalem rachunek za wykonanie przyłacza 800 zł

Przyłącza do konkretnej nieruchomości czy udział w "uzbrojeniu ulicy"??

W razie zwłoki dłużnika w wykonaniu zobowiązania czynienia, wierzyciel może, zachowując roszczenie o naprawienie szkody, żądać upoważnienia przez sąd do wykonania czynności na koszt dłużnika.

Zgodnie z art. 480 § 1 kc, w razie zwłoki dłużnika w wykonaniu zobowiązania czynienia, wierzyciel może, zachowując roszczenie o naprawienie szkody, żądać upoważnienia przez sąd do wykonania czynności na koszt dłużnika. Jest wprawdzie § 3 (W wypadkach nagłych wierzyciel może, zachowując roszczenie o naprawienie szkody, wykonać bez upoważnienia sądu czynność na koszt dłużnika lub usunąć na jego koszt to, co dłużnik wbrew zobowiązaniu uczynił ), ale nie sądzę, by w tej sprawie zachodził wypadek nagły..

Zgodnie z art. 480 § 1 kc, w razie zwłoki dłużnika w wykonaniu zobowiązania czynienia, wierzyciel może, zachowując roszczenie o naprawienie szkody, żądać upoważnienia przez sąd do wykonania czynności na koszt dłużnika.

Chyba, że nie ma zwłoki, gdyż zapłata dotyczy "czegoś" innego niż przyłącza do (konkretnego) domu :D

Chyba, że nie ma zwłoki, gdyż zapłata dotyczy "czegoś" innego niż przyłącza do (konkretnego) domu

Okoliczności sprawy na to nie wskazują.
Po pierwsze, gmina nie podnosi tego argumentu tylko absurdalnie tłumaczy, że nie wolno kopać drogi.
Po drugie, z opisu wynika, że w ramach wykonywanych prac dokonano przyłącza do sąsiada, więc nie ma powodów, aby przyjmować, ze poszczególne domostwa na tej samej ulicy miałyby być traktowane odmiennie.
Po trzecie, sprawy kanalizacji obejmują zadania własne gminy (art. 7 ust. 1 pkt 3 ustawy o samorządzie gminnym) i nie ma powodów, aby gmina - wykonując te zadania - przerzucała ich koszty na mieszkańców, zwłaszcza w zakresie wykonania robót ogólnych, nie związanych z poszczególnymi domami.

Okoliczności sprawy na to nie wskazują.

Uważam inaczej.

tylko absurdalnie tłumaczy, że nie wolno kopać drogi.

I ma rację.

więc nie ma powodów, aby przyjmować, ze poszczególne domostwa na tej samej ulicy miałyby być traktowane odmiennie.

Czym innym jest budowa kanalizy "ulicznej" a czym innym przyłącze do konkretnego domu.

nie ma powodów, aby gmina - wykonując te zadania - przerzucała ich koszty na mieszkańców, zwłaszcza w zakresie wykonania robót ogólnych, nie związanych z poszczególnymi domami.

Niekoniecznie.
Bez znajomości "planów" gminy (w tym zakresie) nie można mówić o konkretach.

tylko absurdalnie tłumaczy, że nie wolno kopać drogi.
I ma rację.

Na jakiej podstawie tak uważasz ?

Czym innym jest budowa kanalizy "ulicznej" a czym innym przyłącze do konkretnego domu.

Z opisu wynika, że w przypadku sąsiadów wykonano zarówno kanalizację uliczną, jak i przyłącza domowe, więc w tej sprawie nie musiało to być "co innego".

Na jakiej podstawie tak uważasz ?

M.in. ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych.

Z opisu wynika, że w przypadku sąsiadów wykonano zarówno kanalizację uliczną, jak i przyłącza domowe, więc w tej sprawie nie musiało to być "co innego".

Z opisu nie wynika za co dokładnie zapłacił (tylko przyłącze do konkretnej nieruchomości, przyłącze i udział w inwestycji "ulicznej", udział w inwestycji "ulicznej").