uniewaznienie aktu notarialnego

dział poświęcony stosunkom cywilnoprawnym pomiędzy osobami fizycznymi i osobami prawnymi

uniewaznienie aktu notarialnego

Postprzez dommar » Pt, 30 wrz 2005, 15:43

Nabyłam lokal mieszkalny w 1982 r. jako pierwza i mam zapisane w akcie , że jestem właścicielem lokalu składającego się z 5 izb o pow.79m2 i posiadam 50% udział we wspólnych częściach budynku i 50 % udział w gruncie (jako współwłasciciel, bo zapłaciłam za grunt i kwota za grunt jest wymieniona w akcie notyarialnym).
Tak naprawdę według wymienionego w moim akcie i dołączonego do akt sprzedaży opisu technicznego budynku i lokali w tym budynku oraz ich wyceny sporz ądzonego przez biegłego PZU na rzecz tej sprzedaży - zapłaciłam za 61 % części wspólnych budynku wycenionych w m3 i dodatkowo za 2/3 budynku gospodarczego wolno stojącego na tej działce. Nie ma o tym nic w akcie. O fakcie właśnie zapłaty za 61% , a nie za 50% i za zapłatę za 2/3 budynku gospodrczego świdczy jedynie kwota wymienina w moim akcie która zapłaciłam przy wykupie lokalu (dodająć z w/w wyceny wszystkie opisane elemnty sprzedaży - wychodzi dokładnie kwota zapisana w akcie. Ponadto jak to przeanalizowałam, to ja z lokal mieszkalny 5 izbowy zapłaciłam tyle prawie samo co za te 61% części wspólnych budynku i 2/3 budynku gospodarczego!))
W lipcu 1999r. Gmina sprzedaje drugi i zarazem ostani lokal w tym budynku bez mojego udziału jako strony. Jednak sprzedaje juz inaczej wydzielony jej lokal mieszkalny ( u mnie widnieje jako lokal składajacy sie z 3 izb mieszkalnych o po.53m2). Wydziela jej lokal nr 1 (i tak ma zapisane w swoim akcie z 1999r. ) składający się z 2 poki,kuchni , łazienki i dwóch pomieszczeń gospodarczych o pow. 55,9 m2 i udziałem wynoszącym 40,83% w czesciach wspólnych i urzadzeniach domu oraz w działce gruntu.
Tak na nowo wydzielenie lokalu spowodowalo, że łazienka, 1 pomiesczenie gsopodarcze i WC są obciążone moim prawem, gdyż zrbione na naszych częściach wspólnych bez uzgodnień. Ponadto drugie pomieszczenie gospodarcze zostało dobudowane do budynku mieszkalnego ( mam pod nim 50% gruntu) i dopisane do powierzchni lokalu, chociaz uwl z 1994 a właściciwe poprawki 1997r zakazywały dołączać do lokalu pomieszczenia przynalezne mieszczące się poza budyniem.
W rzeczy samej Gminie pozostało w dniu sprzedaży 9,17 % gruntu., choć wyzbyła się wszystkiego na nieruchomości,W 2000r. dano mi podpisać aneks do mojej umowy i podwyższono mi moje udziały w budynku i w gruncie do 59,17&. Dalej nie mam wpisanych zadnych pomieszczen przynależnych.
Sąsiadka po wykupie szalała, zamykała mi komówrki, policja itp.
Podałam do Sądu Gminę ( sąsiadka jako strona bierna pozwu)
Przegarm chyba sprawę. Gmina od razu mówiła, że była w Sadzie sie pytać i dobrze wszystko sprzedała. Sprawa toczy się 2 lata.
Mam pytanie czy w akcie sąsiadki mógł być zapis, ze Gmina jest włascicielem w 1999r. całej działki zabudowanej(naszej posesji) bez prwa i obciążeń osób trzecich, czy w akcie można wymieniać Uchwałe Rady , która w tym czasie nie była ważna, czy mozna w akcie wymieniać dokument URRAO dot. projektu podziału naszej nieruchomości, który jednak dotyczy podziału innej działki znajdujacej sie w innej nieruchomości( te dokumenty sama wydobyłam z Urzędów). Prosiłam śąd o dostarczenie wszystkich dokumentów sprzdedaży lokalu sasiadce- udostepniono tylko akt notarialny sąsiadki.
Powoływałam się na Ustawę o własności lokalu art.3. Czy może w lipcu 1999r. była inna interpretacja uwl. / Jak mam wygrać. Mój adwokat nie kaze mi narazie dawać do śądu tych kopii odwołanych Uchwał Rady miny wymienionych w akcie sąsiadki i wspomnianej decyzji o która sama sie postarała, az biegły Sądowy powołany do pomiaru naszych lokali zwtróci i wyda ocenę, Cz to dobrze, czy teraz dołączyć te sprawy do akt sądowych ? pomóżcie!!!!!!
dommar
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Powrót do Prawo Cywilne

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości