W październiku zawarłem umowę o współpracy. Drugą stronę umowy będę tu określał "spółka".
Na mocy tej umowy zostałem zobowiązaby do wykonania serwisu wap. Zgodnie z umową koszty tego poniosłem ja.
Z chwilą podpisania umowy spółka zobowiązała się (jest taki zapis w umowie) dostarczyć specyfikację techniczną oraz zapewnić odpowiedni support techniczny. Oczywiście nie dostarczyła.
Mało tego, w umowie jest zapis, że w okresie obowiązywania umowy zobowiązuję się powstrzymać od współpracy z innymi podmiotami gospodarczymi w zakresie tożsamym z przedmiotem umowy zawartej ze spółką pod rygorem zapłaty kary umownej w wysokości 50.000 zł.
Zgodnie z innym postanowieniem umowy - umowa została zawarta na czas nieokreślony a każda ze stron ma prawo do jej rozwiązania z zachowaniem sześciomiesięcznego okresu wypowiedzenia.
Biorąc pod uwagę, że moje wynagrodzenie zostało ustalone jako prowizja od początku umowy nic nie zarobiłem a tylko poniosłem koszty.
Na ponaglenia spółka nie odpowiada.
Moje pytanie: co robić? Czy w jakimś zakresie spółka odpowiada (w sensie że mógłbym żądać odszkodowania) za zaistniałą sytuację, w której:
- zainwestowałem 18.000 w sprzęt i oprogramowanie,
- nie zarabiam na tym nic z winy spółki,
- jeżeli wypowiem umowę, to i tak przez pół roku jestem wyłączony z rynku... ?