SpecPrawny.pl | Forum Prawne

przepraszam ale nie za bardzo rozumię:
domaganie się od córki alimentów w postaci dachu nad głową., czyli mam z nią zamieszkać (założyła prawdopodobnie rodzinę 2 tyg temu-ślub:) czy prosić o zakup mieszkania a co z drugą córką ( czy jednocześnie mam je powołać) druga na 18 lat i 1 miesiąc i nie uczy się.
Dredd czy możesz mi podesłać jakiś link nigdy nie pisałem takich rzeczy ale jam muss - samo życie. Jeszcze raz dziękuję ci za zrozumienie i poświęcenie mi czasu.
Dobry z ciebie facet.

domaganie się od córki alimentów w postaci dachu nad głową., czyli mam z nią zamieszkać

Tytuł wątku wskazuje, że dokuczającym Ci problemem jest po pierwsze bezdomność. Jeśłi tak to nie pozostaje nic innego jak zamieszkać z córką. Tym bardziej, że wcześniej dzięki Tobie uzyskała większy udział w domu (nieruchomości), który potem sprzedała.

czy prosić o zakup mieszkania

Jeśłi ją na to stac bez uszczerbku dla utrzymania jej i jej rodziny to można to przemyśleć. Jeśłi nie to raczej pozostaje żądanie przyjęcia pod dach.

co z drugą córką ( czy jednocześnie mam je powołać)

Możesz, tak jak możesz pozwać tylko jedną. Twój wybór

nie uczy się.

Pracuje?

Dredd czy możesz mi podesłać jakiś link nigdy nie pisałem takich rzeczy

Z linkami u mnie gorzej. Zwykle sam pisuję takie rzeczy ale wklejam dwa pierwsze adresy z google'a:

raz
dwa


Drugi adres (http://www.ms.gov.pl/przewodnik/przew04.pdf) jest ciekawy, bo to ministerialny przewodnik po podstawach alimentacji.

U Ciebie roszczenie pozwu wyglądałoby mniej więcej tak, że żądasz zasądzenia alimentów w postaci zapewnienia mieszkania poprzez użyczenie Ci odpwiedniej części własnego domu/mieszkania przez pozwaną, gdyż jako bezdomny nie jesteś w stanie zapewnić sobie własnymi siłami. Warto wspomnieć o tym że wcześniej zrzekłeś się prawa własności domu na rzecz córki.

Dred mam prośbę jutro chciałem zanieść do sąd pozew proszę podpowiedz czy ty dałbyś sobie z tym spokój
OŒWIADCZENIE O UCHYLENIU SIĘ OD SKUTKÓW PRAWNYCH
OŒWIADCZENIA O ODRZUCENIU SPADKU
W imieniu własnym:
1.oświadczam, iż uchylam się skutków prawnych mojego oświadczenia złożonego przed Sądem Rejonowym w L w dniu 03 lipca 1998 r. w sprawie I Ns 222/98, treścią którego było odrzucenie przyjęcia spadku po , zmarłej 26 maja 1998 r. w Puławach , ostatnio stale zamieszkałej w,
2.wnoszę o zatwierdzenie przez Sąd oświadczenia wskazanego w pkt 1,
3.oświadczam, że spadek po , zmarłej 26 maja 1998 roku w Puławach ostatnio zamieszkałej w Lęborku na podstawie ustawy przyjmuję z dobrodziejstwem inwentarza.
Uzasadnienie Przed Sądem Rejonowym wtoczyło się postępowanie w sprawie I Ns 222/98 o stwierdzenie nabycia spadku po , zmarłej tragicznie 26 maja 1998 roku w Puławach, ostatnio stale zamieszkałej w . W toku postępowania na rozprawie w dniu 03 lipca 1998 roku wnioskodawca złożył oświadczenie o odrzuceniu spadku.
(dowód: akta sprawy II Ns 222/98 Sądu rejonowego w )
Należy stwierdzić, że wnioskodawca od dłuższego czasu leczył się psychiatrycznie. Przed złożeniem oświadczenia woli o w/w treści w dniach 08 czerwca 1998 roku do dnia 23 czerwca 1998 roku przebywał na leczeniu psychiatrycznym w ZOZ . Podczas leczenia przyjmował bardzo silne leki psychotropowe oraz otrzymał zwolnienie lekarskie i zalecenie dalszego leczenia w Poradni Zdrowia Psychicznego w ilości 30 dni. Leczenie szpitalne na Oddziale Psychosomatycznym SPZOZ w było następnie kontynuowane w dniach od 07.03.1999 roku do dnia 25.03.1999 roku. Hospitalizowany po raz drugi. Ordynator oddziału lekarz zaleca dalsze leczenie w Poradni Zdrowia Psychicznego. W następstwie leczenia orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS nr 209766 z dnia 29 kwietnia 1999 roku został zaliczony do osób częściowo niezdolnych do pracy do kwietnia 2000 roku. w konsekwencji otrzymuje rentę chorobową. Leczenie szpitalne było ponownie kontynuowane 2000 w roku. W dniach od 29 marca 2000 roku do dnia 07 kwietnia 2000 roku wnioskodawca ponownie z uwagi na utrzymujący się zły stan zdrowia przebywał na Oddziale Psychosomatycznym SPZOZ w . Z zaświadczeń lekarskich wydanych w dniach 18 lutego 2000 roku oraz 21 kwietnia 2000 roku jednoznacznie wynika, że choruje na przewlekły zespół depresyjno - lękowy o podłożu organicznym od 1996 roku. Przez ten cały czas w/w stale przyjmował bardzo silne leki psychotropowe.
(dowód: dokumentacja medyczna zeznania wnioskodawcy).
Biorąc powyższe pod uwagę należy z całą stanowczością stwierdzić, iż podczas rozprawy w dniu 03 lipca 1998 roku, składając oświadczenie woli o odrzuceniu spadku, wnioskodawca nie miał zdolności rozpoznania znaczenia swojego czynu oraz kierowania swoim postępowaniem. Składając takie oświadczenie woli nie wiedział, jakiej treści składa oświadczenie, jakie będą wiązały się z tym skutki prawne oraz nie orientował się w ogule czego ono dotyczy. Uczestniczki postępowania wykorzystały ten fakt na swoją korzyść. Swoim postępowaniem pogłębiały stan chorobowy ojca. Dowodem na to jest fakt, że jeszcze kilka lat po wydaniu postanowienia o nabyciu spadku przez uczestniczki postępowania wnioskodawca opłacił podatek od spadków i darowizn, cały czas opłacał podatek od nieruchomości, a więc nie orientował się, że cały majątek po zmarłej , a więc i budynek mieszkalny nie należy już do niego.
(dowód: zawiadomienie Urzędu Skarbowego z dnia 24 lutego 2005 roku).
Mając powyższe na uwadze oraz treść art. 1019 § 1-3 k.c. oświadczenia oraz wniosek wskazane w petitum niniejszego pisma są konieczne i uzasadnione.

Załączniki

proszę podpowiedz czy ty dałbyś sobie z tym spokój

Moim zdaniem jest już po terminie do złożenia oświadczenia o uchyleniu się od skutków Twego oświadczenia woli (pisałem o tym w innym Twoim wątku). Ale może ktoś jeszcze to oceni z forumowiczów.

Chociaż nie. Czekaj, czekaj... Skoro będziesz powoływał się na brak świadomości i swobody podejmowania decyzji i wyrażania woli (a nie błąd lub groźbę) to termin z art. 88 k.c. nie będzie obowiązywał.

Ale wtedy musisz wnieść do Sądu o stwierdzenie że Twoje oświadczenie o odrzuceniu spadku jest nieważne (a nie o uchylenie się od skutków oświadczenia woli, co zresztą oświadcza się zwykle drugiej stronie czynności a nie Sądowi)

L, dnia 28 października 2005 r.
Do
Sądu Rejonowego
W
Wnioskodawca:
bezdomny
adres do doręczeń
ul.
Uczestniczki postępowania: ul. 1 i 2córki
jestem w tym zupełnie tępy - nie na darmo leczyłem się - ok zmienię nagłówek
ponawiam pytanie podpowiedz proszę czy ty wysłałbyś to do sądu

Chociaż nie. Czekaj, czekaj... Skoro będziesz powoływał się na brak świadomości i swobody podejmowania decyzji i wyrażania woli (a nie błąd lub groźbę) to termin z art. 88 k.c. nie będzie obowiązywał.

Ale wtedy musisz wnieść do Sądu o stwierdzenie że Twoje oświadczenie o odrzuceniu spadku jest nieważne (a nie o uchylenie się od skutków oświadczenia woli, co zresztą oświadcza się zwykle drugiej stronie czynności a nie Sądowi)

Z tym się zgadzam.

ponawiam pytanie podpowiedz proszę czy ty wysłałbyś to do sądu

Wniósłbym o ustalenie że oświadczenie woli o odrzuceniu spadku jest nieważne.
Podstawą formalną takiego powództwa jest art. 189 k.p.c.
Podstawą materialną jest art. 82 k.c. który mówi że nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne podejmowanie decyzji lub wyrażanie woli. Dotyczy to szczególnie choroby psychicznej albo innego chociażby przemijającego zaburzenia czynności psychicznych.

Pozostaje kwestia czy potrafisz w procesie wykazać że 7 lat temu byłeś w takim stanie. Podejrzewam że decydująca byłaby treść dokumentacji medycznej z tamtego okresu i ewentualna opinia biegłego wydana na podstawie tych dokumentów.

Dredd dzięki walczę alimenty zostawię na później. Nawet nie wiesz jak mnie to podbudowało. Odzyskałem wiarę i nadzieję.

mam oryginały dokumentów no i miałem przez 1 rok rentę chorobową czy ktoś będzie próbował podważyć decyzję ZUS?? Wiem że dobry adwokat poradzi sobie z tym. I słyszałem że sprawa bez adwokata jest sprawą przegraną ale co mi pozostało. Oczywiście na adwokata mnie nie stać druga strona natomiast (podejrzewam) będzie uzbrojona po zęby. Dlatego cieszę się że są takie osoby Dredd jak ty które bezinteresownie pomagają ubogim. dziękuję.

Wróciłem jeszcze na chwilę do Twojego wcześniejszego wątku na tym forum o tym samym tytule. Podsumowując: na uchylanie się od skutków oświadczenia woli z uwagi na błąd lub groźbę jest już moim zdaniem za późno. Na pozew o ustalenia że odrzucenie spadku było nieważne jest jeszcze szansa. Nie oceniam jednak tej szansy od strony merytorycznej (nie wiem czym dysponujesz i co ustaliłby na tej podstawie biegły)