No to odwołanie do wodociągów w sprawie szamba odpada. Warto by się było przejść do Wydziału Ochrony rodowiska przy Urzędzie Wojewódzkim i zapytać, co o tym sądzą, bo w ich gestii są strefy ochronne wód. Kto wie, czy wodociągi nie próbują naciągać prawa na siłę, bo raczej nie zetknęłam się z tym, żeby wyznaczać strefę ochronną przy studni w domkach jednorodzinnych, raczej przy dużych ujęciach...
Ciężka sprawa. O ile można wymusić na energetyce przyłączenie po kosztach ryczałtowych (pod warunkiem, ze działka jest przeznaczona w planach zagospodarowania pod zabudowę mieszkaniową), to z wodociągami już nie tak prosto, bo nie podlegają pod prawo energetyczne. Jestem budowlańcem, a nie prawnikiem, więc się dobrze w przepisach nie orientuję, ale może zobacz stronę
www.ure.gov.pl , są tam wyroki Sądu Antymonopolowego w sprawach energetycznych, może coś znajdziesz podobnego.
Jeśli jednak ktoś się decyduje na budowę kanalizy za własne środki, to jest możliwość, że następne osoby, które będą się przyłączać zwrócą mu część kosztów, tylko trzeba to wyraźnie zapisać w umowie z wodociągami.