SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Witam i proszę o pomoc.
Zakupiłem auto od znajomego, który prowadzi komis (zarejestrowany na jego matkę - osobę niepoczytalną).
Ustaliliśmy cenę na 53.000 ( 43000 + auto w rozliczeniu ). Miał wystawic mi tkzw fakturę VAT-marża.
Okazało się jednak najpierw że nie wystawi mi FV na 53.000 tylko na ok 20.000 bo przedstawił rzeczoznawcy ( pewnie za jego zgodą i wiedzą bo rzeczoznawca na oczy auta nie widział) zdjęcia podobnego auta uszkodzonego aby zapłacic mniejszą akcyzę.
Najgorsze, że okazało się iż żadnej FV nie otrzymam bo on zgłosił to auto jako JA!!! Czyli, że niby to ja byłem w Belgii po to auto i kupiłem bezpośrednio od Belga....... Auto mu oddałem a on oddał mi prawie całą kwotę (zostawił 2500 jako zadatek na inne auto - chce abym kupił u niego inne auto już bez "kombinacji").
PYTANIE1: Gdzie (oprócz umowy kupna-sprzedaży z Belgiem) musiał on sfałszowac mój podpis i kto jeszcze oprócz niego łamał prawo (rzeczoznawca...? pewnie też ktoś w urzędzie celnym...?) Bo jak można załatwic takie sprawy nie okazując się nigdzie chocby dowodem osobistym...
PYTANIE2: Zo jemu grozi za takie oszustwo ?
PYTANIE3: Co powinienem teraz zrobic aby uniknąc kłopotów.
PS: On chce to auto sprzedac tak że to niby ja jestem jego właścicielem...
Pozdrawiam i czekam na porady

Oszustwo do 8 lat pozbawienia wolności.