Witam!
Potrzebuję Waszej porady i będe wdzęczna za każda odpowiedź.
W grudniu 2000 roku dostałam zawiadomienie od komornika o wszczęciu postępowania egzekucyjnego o zapłatę nalezności innych niz świadczenia alimentacyjne.
Była to decyzja sądu, który orzekł winęmoją i mojego wspólnika o zadłuzeniu wobez pewnej firmy. Tworzyliśmy spólkę cywilną i podczas mojej nieobecności w kraju mój wspólnik narobił długów w firmie z która współpracowaliśmy.
Sąd susznie orzekł winę obojga (tak skonstruowane jest nasze prawo). Jednak mojej winy w tym nie było, dlatego do dziś dnia musiałam uciekać od zapłaty tego długu (nigdy nie zobaczyłam pieniędzy jakie nakradł mój były wspólnik).
Nie powiem, że z tego powodu jest mi lekko. Musiałam podpisać umowę małżeńską z mężem, wszystko zapisane na niego. Teraz staramy się o kredyt i tu zaczynają sie problemy, bo komornik może zająć te pieniądze lub mieszkanie, na które chcemy je przeznaczyć.
Osatnia pismo, które posiadam z dnia 17.01.2001 to decyzja o zajęciu mojego wynagrodzenia przez komornika.
Moje pyanie dotyczy tego, kiedy ta srawa się przedawni, zebym mogła w końcu jakoś normalnie zyc i pracować?
Czy można jakoś sprawdzić na jakim etapie postępowania jest dana sprawa? Bo byc może coś się zmeiniło. Boję się, że jak zacznę szperać to moga wznowic postepowanie.
Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc!
Ewa