Witam
Nie stać mnie za porady prawne i pomoc w napisaniu pzowu i reprezentowanie przed sądem. Czy zdarzają się prawnicy, kancelarie, które zgodzą się pobrać opłatę dopiero z wygranej w procesie cywilnym sprawy o odszkodowanie (nie chodzi o prawo pracy)? Jeśli tak, gdzie szukać takich prawników? Mieszkam w Wa-wie i tu na start chcą 1000 zł za pomoc w pozwie i kolejne tysiące za reprezentowanie przed sądem. A ja nie mam pieniędzy, mogę tylko oddać np. 50-60% z wygranej przed sądem sumy - czy to prawnie dopuszczalne i praktykowane?
Pozdrawiam