Witam.Opiszę swój problem.
Rodzice kupili mieszkanie i darowali je mnie.W akcie notarialnym jest umowa kupna mieszkania przez nich,a następnie przekazanie tego mieszkania w akcie darowizny dla mnie.Wszystko jasne.
Dziś poszedłem do PKO i zrobiłem cesję swojej książeczki mieszkaniowej PKO na ojca,aby mógł dostać pieniądze za zakup mieszkania.Mnie się te pieniądze i tak by za te mieszkanie nie należały,ponieważ dostałem mieszkanie w akcie darowizny.A premia gwarancyjna tego nie obejmuje.
Bankierka po przeczytaniu aktu notarialnego i konsultacjach z kimś tam,powiedziała,że pieniądze się ojcu nie należą,ponieważ już zbył mieszkanie dla mnie.Powiedziała,że byłoby inaczej gdybyśmy mieli tylko akt notarialny dotyczący samego kupna.
Sprawa poszła do radcy prawnego.Ich radcy,który pracuje dla PKO.
Mam pytanie,czy faktycznie te pieniądze ojcu się nie należą?Przecież zakupił mieszkanie,książeczka jest na niego,więc,co obchodzi BankPKO,co się stało z tym mieszkaniem później.Sam zakup mieszkania miał miejsce,a przecież tego dotyczy wypłata oszczędności.
Proszę o pomoc :(