W dniu 01.02.2004r w punkcie sprzedaży telefonów sieci plu gsm zakupiłem w promocji telefon komórkowy marki Siemens C-60 za 1,22, zobowiązując się tym samym się do płacenia abonamentu przez 24 miesiące. Po dziesięciu miesiącach używania towaru zgodnie z jego przeznaczeniem w towarze pojawiła się wada w postaci zawieszania się telefonu, wyłączania się oraz zanikania obrazków (telefon nie nadawał się do użytku ponieważ nie można było z niego wykonywać rozmów jak i ich odbierać).
Reklamację ww. towaru zgłoszono sprzedawcy (gwarantowi) niezwłocznie tj. dnia 19.01.05, żądając jego naprawy. Telefon został naprawiony, opis naprawy dotyczył: przelutowania bloku logiki i aktualizacja oprogramowania
W niespełna 12 dni od odbioru naprawionego towaru z reklamacji, w towarze ponownie wystąpiła ta sama wada telefon się zawieszał i wyłączał, co świadczyło o nieskuteczności przeprowadzonej naprawy. Ponownie został telefon zgłoszony do naprawy. W otrzymanym opisie naprawy wynikało ze została naprawiona płyta główna, reset.
Po pięciu dniach użytkowania aparatu , ponownie się zepsuł tzn. zawieszał się.
W złożonej reklamacji w dniu 17.02.2005 wyraźnie zaznaczyłem, ze w związku z powyższym na podstawie Ustawy z dnia 27 lipca 2002r o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego, żądam wymiany towaru na wolny od wad. Jednakże moje żądanie nie zostało spełnione.
Mimo jasno sprecyzowanego żądania wymiany towaru (telefonu komórkowego m-ki SIMENSC 60) na wolny od wad czyli nowy, sprzedawca dopuścił się jego naprawy poprzez wymianę procesora , naruszając w ten sposób kształtujący charakter żądania konsumenta wynikający z Ustawy z dnia 27 lipca 2002r o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.
Kolejnym moim ruchem było zgłoszenie całej sprawy do sądu. w dniu 21.09.2005r zapadł wyrok, króry brzmiał : Zobowiązuję pozwanego ... do dostarczenia powodowi.... telefonu komórkowego n-ki siemens c60 wolnego od wad.
Po uprawomocnieniu się wyroku, zostałem poinformowany przez pozwanego, że mogę odebrać telefon i okazało się, że telefon jest używany, bez gwarancji, bez dowodu jego zakupu. Telefon był w nieoryginalnym pudełku. Pozwany tłumaczył mi , że to jest telefon wolny od wad ale nie nowy, że nie da mi na niego gwarancji, i nie wyastawi dowodu zakupu. Odmówiłem przyjęcia tego telefunu.proszę o radę co w takim przypadku mam zrobić . I co to wg prawa jest towar wolny od wad.
z góry dziękuję za pomoc
Jakub