Witam wszystkich!
W końcowym etapie legislacji znajduje się Rozporządzenie Ministra Rolnictwa (podpisane jeszcze przez Ministra Olejniczaka) dotyczące wypłat rekompensat dla rybaków za czasowe zawieszenie działalności połowowej, w związku z wydłużeniem okresu ochronnego na dorsza.
Zdaję sobie sprawę z tego, że zaskarżyć akt prawny mogę dopiero po jego wejściu w życie, tym niemniej chciałabym prosić Was wszystkich o opinię, czy z niżej opisaną sprawą warto zwracać się do RPO.
Przytoczone powyżej rozporządzenie przewiduje (powołuję się na rozmowę z pracownikiem Ministerstwa Rolnictwa) wypłaty rekompensat m.in.:
- dla armatora łodzi rybackiej o długości 10-15m w wysokości 1 594 euro. Wysokość pomocy finansowej o której mowa powyżej, zostaje powiększona o równowartość w złotych polskich kwoty 503 euro za każdego zatrudnionego na statku rybackim pracownika na dzień 30 kwietnia 2005 r. Ta kwota 503 Euro ma służyć opłaceniu należnych świadczeń za pracownika wobec Skarbu Państwa, tak aby nie doszło do zwolnień z pracy.
W sytuacji, gdy łódź rybacka ma jednego armatora (właściciela) zatrudniającego np. 3 rybaków, otrzymać on będzie mógł: 1594+503+503+503=3103 Euro.
Jeżeli zaś łódź rybacka (tak jest w naszym przypadku) ma trzech współwłaścicieli (każdy ma zarejestrowaną działalność gospodarczą i opłaca ZUS, US itd.), otrzymamy jedynie 1594 Euro za dwa miesiące przymusowego postoju w porcie (oczywiście w tym okresie nasze dochody wynoszą "0" a składki do np. ZUS musimy wpłacać).
Nie chcę tu poruszać kwesti wysokości rekompensat (są katastrofalnie niskie), ale aby nikogo z Was nie zdziwiło moje rozgoryczenie: 1594 Euro, w przybliżeniu 6700 PLN, podzielone na 3 armatorów to w przybliżeniu 2200 złotych na jednego armatora, podzielone na dwa miesiące postoju w porcie to około 1100 złotych miesięcznie, a każdy z Was wie, że sama składka na ZUS to obecnie ponad 730zł miesięcznie, o opłatach portowych i innych nie wspomnę.
Ale wracając do głównego wątku.
Czy podpisując takie Rozporządzenie Minister Rolnictwa nie działa przypadkiem wbrew Konstytucji, która nakazuje traktować wszystkich obywateli na równi.
Armator, który ma trzech pracowników otrzyma ponad 13 000 złotych rekompensaty. Trzech armatorów identycznej łodzi rybackiej otrzyma jedynie 6 700 złotych. Wg mnie to nie tylko nie jest sprawiedliwe, ale i sprzeczne z prawem.
A co Wy o tym myślicie?
Przepraszam za rozgoryczenie, ale zwyczajnie ręce opadają. I zwyczajnie "wyć" się chce.
Rząd podpisując się pod decyzją UE o podziale Bałtyku na dwie strefy połowowe (Polacy nie mogą łowić przez 4,5 m-ce dorsza, Europa Zachodnia tylko przez 2 m-ce) podpisał na rybaków wyrok śmierci.
Ktoś tam u góry, będąc u sterów nie myśli, może za nasz Rząd myśli UE?
Jeżeli potrzebują kogoś błyskotliwego, ze ścisłym i analitycznym umysłem, IQ 130, to może polecę siebie. Jeżeli sami potrafią tylko brać pensje, brak im zdrowego rozsądku a sprawy obywateli kraju, którym rządzą są im kulą u nogi. Może czas już na zmiany?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i niecierpliwie czekam na Wasze opinie.
Renata