SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Pomóżcie!Wywłaszczono mnie z kawałka nieruchomości pod budowę drogi.Droga nie była mi potrzebna i gdyby to ode mnie zależało to wolałabym ten wcale niemały kawałek ziemi, z którego zostałam wywłaszczona, niż drogę z której i tak nie będę korzystać.Ale nie o tym rzecz.W starostwie dowiedziałam się, że odszkodowanie za wywłaszczoną część nieruchomości być może mi obniżą o opłatę adiacencką,gdyż dzięki drodze wzrosła wartość mojej nieruchomości.Jednym słowem wychodzi na to,że chcą mnie załatwić nie dając żadnych lub dając niewielkie pieniądze, jako odszkodowanie.Czy mogą tak robić?Nie przeczy to istocie odszkodowania za wywłaszczenie nieruchomości?Proszę o pomoc.Pozdrawiam.

W starostwie dowiedziałam się, że odszkodowanie za wywłaszczoną część nieruchomości być może mi obniżą o opłatę adiacencką,gdyż dzięki drodze wzrosła wartość mojej nieruchomości.

Chodzi o to, że z odszkodowania potrącą opłatę adiacencką ? Por. art 143 i następne ustawy o gospodarce nieruchomościami.

Czyli mogą potrącić tę opłatę?Możliwa więc będzie taka sytuacja,że zamiast odszkodowania dostanę grosze?

Nie przesądzam tej sprawy - nie ma tu jednoznacznej regulacji.