SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Bardzo proszę o udzielenie informacji na taki problem:
Czy rada rodziców działająca w szkole (nie ma osobowości prawnej) ma prawo żądać rozliczenia wydatkowanych pieniędzy, które przechodziły tylko przez ich konto. Pieniądze były sponsorów, którzy tylko wpłacili pieniądze na konto rady rodziców z odpowiednim dopiskiem, aby było wiadomo na co je przeznaczyć. Sprawa miała miejsce w 2001 roku a teraz żąda się przedstawienia rachunków i rozliczenia tych pieniążków. Rada nigdy nie była ich właścicielem, tylko użyczyła konto. Czy istnieje podstawa prawna takiego zachowania rodziców i jak długo należy przechowywać rachunki z wydatkowania takich pieniędzy? dziękuję.

Z ustawy o systemie oświaty:

Art. 53. 1. W szkole i placówce może działać rada rodziców, stanowiąca reprezentację rodziców uczniów.

2. Zasady tworzenia rady rodziców uchwala ogół rodziców uczniów tej szkoły lub placówki.

3. Rada rodziców uchwala regulamin swojej działalności, który nie może być sprzeczny ze statutem szkoły lub placówki.

4. Reprezentacja rodziców może także przybrać inną nazwę niż określona w ust. 1.

Art. 54. 1. Rada rodziców może występować do organu prowadzącego szkołę lub placówkę, organu sprawującego nadzór pedagogiczny, dyrektora, rady pedagogicznej oraz rady szkoły lub placówki z wnioskami i opiniami dotyczącymi wszystkich spraw szkoły lub placówki.

2. W celu wspierania działalności statutowej szkoły lub placówki rada rodziców może gromadzić fundusze z dobrowolnych składek rodziców oraz innych źródeł. Zasady wydatkowania funduszy rady rodziców określa regulamin, o którym mowa w art. 53 ust. 3.

Myślę, że odpowiedzi na postawione pytania należy poszukiwać przede wszystkim w regulaminie rady rodziców.

Niestety w regulaminie rady rodziców nie ma żadnej wzmianki na takie tematy. Regulamin jest bardzo ogólny i ma dosłownie parę punktów. Na temat pozyskiwania i wydatkowania funduszy nie ma mowy wogóle. Skoro tak jest to nie ma obowiązku rozliczania się przed radą rodziców z pieniędzy, których oni nie są właścicielami?

Trudno jest się wypowiadać, nie znając szczegółów. Nie wiem, na jakiej podstawie były te wpłaty i na jaki cel i od kogo rada rodziców żąda rozliczeń.

Wpłaty tych pieniędzy były od różnych sponsorów (ludzi prywatnych, firm itp) wszystkie wpłaty były opatrzone dopiskiem Gwiazdka. Pieniądze te byly przeznaczone dla biednych dzieci na paczki, kolację wigilijną, ozdoby świąteczne. Całą sprawą zajmowało się trzech nauczycieli jako koordynatorzy tej akcji. To oni tak naprawdę starali się o tych sponsorów ( ogłoszenia w prasie, radiu, spotkania w firmach itd) i to od tych trzech nauczycieli po czterech latach żąda się rozliczenia ( rachunków, faktur itp) na co te pieniążki przeznaczyli. Oczywiście te rachunki, paragony istnieją i można się z nich rozliczyć tylko pytanie czy rada rodziców ma podstawy prawne do wglądu w te dokumenty. Tym bardziej że wiele sklepów w których były dokonywane zakupy dodawało do paczek dużo słodyczy i innych upominków, prosząc o anonimowość.

Myślę, ze żądanie rozliczenia wykracza poza wnioskodawcze i opiniodawcze kompetencje rady. Z drugiej jednak strony nie bez znaczenia jest, że pieniądze przechodziły przez konto tej rady. Czy jednak na pewno jest to samodzielny rachunek należący do rady ?

Tak jest to rachunek bankowy Rady Rodziców przy szkole itd.Po wpływie pieniędzy na to konto przewodniczący rady pieniądze wypłacał i przynosił je koordynatorom akcji oczywiście za potwioerdzeniem przekazania.

Jak widzisz, nie ma tu jednoznacznych przepisów, rzecz jest więc raczej kwestią dogadania się pomiędzy zainteresowanymi. Z jednej strony nie widzę sankcji za nieokazanie radzie rachunków, z drugiej strony zaniechanie rozliczenia spotęguje pewnie nieufność osób wchodzących w skład rady. Zdecydować powinien zdrowy rozsądek. Na przyszłość proponuję nie wykorzystywać rachunku rady do tego typu akcji, albo od razu wyjaśniać wszelkie wątpliwości. Wypadałoby też stosownie uzupełnić regulamin rady rodziców.