SpecPrawny.pl | Forum Prawne

W związku z otrzymaną informacją o kontroli legalności oprogramowania komputerowego mam kilka pytań:
1) czy Business Software Alliance (BSA) może wejść do firmy aby dokonać kontroli i na jakiej podstawie?
2) czy BSA nie musi dysponować nakazem prokuratorskim?
3) jakie uprawnienia ma ta firma i na jakiej podstawie działa?
4) czy można zakazać wstępu inspektorom BSA do własnej firmy?
5) Co firma BSA może przedsięwziąć po wykryciu np. nielegalnego oprogramowania?

1) czy Business Software Alliance (BSA) może wejść do firmy aby dokonać kontroli i na jakiej podstawie?

Moim zdaniem nie. To znaczy wejść może ale przeszukiwać pomieszczenia czy twarde dyski może ewentualnie za przyzwoleniem właściciela pomieszczeń/dysków lub za pomocą policji.
Nie słyszałem by prawo autorskie wprowadzało tu jakieś inne zasady choć nie zaszkodzi tam zajrzeć ;)

2) czy BSA nie musi dysponować nakazem prokuratorskim?

Policja o której wspominam wyżej powinna dysponować. Jeśli go nie ma może dokonywać przeszukania tylko w razie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa a i wówczas winna po fakcie uzyskać zatwierdzenie tych czynności przez prokuratora

3) jakie uprawnienia ma ta firma i na jakiej podstawie działa?

Nie wiem. Nie słyszałem by miała jakieś szczególne uprawnienia, ale prawo autorskie to nie moja specjalność

4) czy można zakazać wstępu inspektorom BSA do własnej firmy?

Myślę że można ją wyprosić.

5) Co firma BSA może przedsięwziąć po wykryciu np. nielegalnego oprogramowania?

Może (a nawet powinna) złożyć doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jak każda instytucja, czy obywatel.

Na stronach www dotyczących tej organizacji nie ma mowy o tym, żeby jej przedstawiciele sami dokonywali przeszukań. Natomiast dość aktywnie współpracują z Policją i niewątpliwie mogą jej "nadać" podmiot czy miejsce do skontrolowania.

Natomiast dość aktywnie współpracują z Policją i niewątpliwie mogą jej "nadać" podmiot czy miejsce do skontrolowania.

Z reguły Policję mają "za plecami".
Przykład firmy Lisner (znaleźli nielegalny program i zabrali (z Policją) wszystkie komputery jakie były w firmie) powinien "zachęcać" do współpracy z BSA.