SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Czy osoba wezwana na przesłuchanie przez policję w chrakterze podejrzanego może odmówić składania zeznań?
Jeśli tak, to na jakiej podstawie?

pozdr
Robert

Art. 175 § 1 kpk: Oskarżony ma prawo składać wyjaśnienia; może jednak bez podania powodów odmówić odpowiedzi na poszczególne pytania lub odmówić składania wyjaśnień. O prawie tym należy go pouczyć.

Mam pytanie,czy osoba przesłuchiwana dwa razy jako świadek w swojej sprawie,chodzi tu dosłownie o drobną sprawę za trzecim razem była już podejrzaną,co zdziwiło mnie ogromnie to cała procedura niczym jak w filmie zdjęcie odcisków palców ,zdjęcie itd jak u grożnego bandyty,naraziło mnie to na ogromny stres szczerze mówiąc do dzisiaj nie mogę dojść do siebie,Czy cała ta procedura była konieczna ,czy musiała być zastosowana zwłaszcza że nie czuję się winna tego występku.
pozdrawiam

llelek

Czy cała ta procedura była konieczna ,czy musiała być zastosowana zwłaszcza że nie czuję się winna tego występku

Osoba oskarżona czuje się z reguły niewinna ;).
Na Twoje pytanie nie sposób jest odpowiedzieć, nie znając szczegółów sprawy.
Niemniej jednak warto jest przytoczyć nadal aktualne, choć wydane pod rządami poprzednio obowiązującego kpk (z 1969 r.), orzeczenie SN:

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna
z dnia 21 stycznia 1982 r.
II KR 338/81

Jeżeli dane zebrane w toku postępowania przygotowawczego zawierają dostateczne podstawy do przedstawienia określonej osobie zarzutów, to ma zastosowanie art. 269 § 1 kpk [obecnie art. 313 § 1 kpk], nakazujący sporządzenie postanowienia o przedstawieniu zarzutów i niezwłoczne ogłoszenie go podejrzanemu. Nie jest natomiast dopuszczalne przesłuchanie tego rodzaju osoby w charakterze świadka ze względu na gwarancję określoną w art. 63 kpk [obecnie art. 175 § 1 kpk], ustanawiającym prawo podejrzanego do odmowy składania wyjaśnień.

Osoba oskarżona czuje się z reguły niewinna ;).
Na Twoje pytanie nie sposób jest odpowiedzieć, nie znając szczegółów sprawy.
Każdy podejrzany jest niewinny dopóki,nie udowodniona będzie jego wina.
Faktem jednak jest ,że jest to naprawdę błacha sprawa z fałszywego donosu,lecz chodzi mi o to czy w świetle obowiązującego prawa wszyscy przesłuchiwani nawet Ci najgorsi traktowani są w ten sam sposób,w dalszym ciągu chodzi tu o odciski palców ,zdjęcie itd.Może w to trudno uwieżyć że taka procedura akurat miała miejsce przy takim zarzucie ,ale gdyby faktycznie było coś poważnego,to nie
poruszała bym tego zagadnienia.


llelek

Każdy podejrzany jest niewinny dopóki,nie udowodniona będzie jego wina.

Oczywiście - patrz: art. 5 kpk

Faktem jednak jest ,że jest to naprawdę błacha sprawa z fałszywego donosu

Jeżeli donos jest fałszywy, to "donosiciel" może ponieść odpowiedzialność karną, np z art. 238 kk

czy w świetle obowiązującego prawa wszyscy przesłuchiwani nawet Ci najgorsi traktowani są w ten sam sposób

Nie.

w dalszym ciągu chodzi tu o odciski palców ,zdjęcie itd.Może w to trudno uwieżyć że taka procedura akurat miała miejsce przy takim zarzucie ,ale gdyby faktycznie było coś poważnego,to nie poruszała bym tego zagadnienia.

Każdego podejrzanego się daktyloskopuje i robi pamiątkową fotkę ;)