zapadł niedawno wyrok skazujący za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz za wyprzedzanie w miejscu gdzie wyprzedzać nie wolno (sąd grodzki)
właśnie mija okres, kiedy powinien zgodnie z wyrokiem otrzymać prawo jazdy
co ma zrobić skazany, jezeli zgadza sie z częścią wyroku dotyczącą zatrzymania prawa jazdy a nie zgadza sie co do wyprzedzania (twierdzi iz w miejscu gdzie zarzucono mu wyprzedzanie takiego zakazu nie ma)?
skazany obawia sie, ze jezeli sie odwoła to wyrok sie nieuprawomocni i prawa jazdy nie otrzyma ze względu na kolejną rozprawe
czy jest z tego jakies wyjscie?
czy jest szansa, ze zmniejszy sie grzywna jezeli się okaze, ze jednak niesłusznie został skzany za wyprzedzanie?
- dziękuje z góry za odpowiedź
- moon