Dzieło techniczne, ale i utwór

prawa autorów, patenty, prawo własności intelektualnej, znaki handlowe, umowy licencyjne, tajemnice handlowe, Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych ZAiKS

Dzieło techniczne, ale i utwór

Postprzez Alutek » Śr, 9 lis 2005, 11:35

Czy na podstawie wyroku opisanego poniżej można przyjać, że każda ekspertyza techniczna jest utworem w rozumieniu art.1 prawa autorskiego ? Wykonuję czasem różne ekspertyzy, czy mogłabym stosować do nich stawkę 50%kosztów uzyskania przychodu ?

Cytat za Rzeczpospolitą:
"To, że tzw. dzieła techniczne są rezultatem stałej działalności zawodowej autora, nie wyklucza ich automatycznie z kręgu utworów chronionych przez przepisy ustawy z 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Taką tezę sformułował Sąd Najwyższy w niepublikowanym dotychczas wyroku z 30 czerwca 2005 r. Kończy on spór między Wacławem D., inżynierem specjalistą z dziedziny melioracji i budownictwa wodnego, a spółką akcyjną Biurem Projektów Budownictwa. Spółka zawarła z Zamkiem Królewskim umowę o wykonanie opracowania projektowo-budowlanego dotyczącego różnych prac remontowo-budowlanych.

Niektóre zadania z tym związane wykonywały osoby niebędące pracownikami spółki. Wśród nich był Wacław D., który opracował "Ekspertyzę mykologiczno-budowlaną z zaleceniami techniczno-konserwatorskimi". Nie było umowy na piśmie, ale Wacław D. nie deklarował przygotowania tego opracowania nieodpłatnie.

W przedstawionym inwestorowi przez spółkę opracowaniu "Projekt podstawowy przebudowy i remontu" w dziale "Ekspertyzy techniczne" przytoczono ze skrótami ekspertyzę mykologiczną wykonaną przez Wacława D. Zażądał on honorarium autorskiego. Gdy sprawa znalazła się na wokandzie, sąd I instancji przyznał mu od spółki, na podstawie art. 79 prawa autorskiego, wynagrodzenie w wysokości 15tys. zł. Wedle tego przepisu twórcy, którego prawa majątkowe zostały naruszone przez wykorzystanie utworu bez jego zgody, należy się zawsze wynagrodzenie równe trzykrotności zwykłego.

Sąd przyjął, że między stronami nie doszło do zawarcia umowy o przeniesieniu praw autorskich do ekspertyzy na spółkę i na podstawie art. 65 tego prawa uznał, że Wacław D. udzielił jej niewyłącznej licencji. Zgodnie z tym ostatnim przepisem w razie braku wyraźnego postanowienia o przeniesieniu prawa uważa się, że twórca udzielił licencji. Ta zaś upoważnia do korzystania z cudzego utworu, ale nie do jego publikowania.

Wyrok I instancji zaakceptował sąd II instancji. W kasacji spółka przekonywała przede wszystkim, że tego rodzaju ekspertyzy nie są utworami w rozumieniu art. 1 prawa autorskiego.

Nie stanowią przejawu twórczości o indywidualnym charakterze, są to prace typowe, a więc nie podlegają ochronie przewidzianej w tej ustawie.

Sąd Najwyższy był innego zdania. W uzasadnieniu wyroku stwierdził m.in., że jeśli w dziele występują będące wynikiem indywidualnej kreacji autora elementy świadczące o osobistym sposobie doboru i prezentacji, których kształt zależał od swobodnego ich ujęcia - jest to utwór, nawet gdy rezultat pracy jest zdeterminowany przez jej przedmiot, podstawy oraz metody badawcze (sygn. IV CK 763/04)."
Alutek
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Powrót do Prawo Autorskie i Własności Przemysłowej

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość