art. 278 k.k.

przestępstwa, przestępstwa skarbowe, przewidziane środki prawne, podejrzany, oskarżony, wyrok, apelacja, recydywa, prokuratura, organy policji, CBŚ, ABW

Postprzez shuehos » So, 18 wrz 2004, 20:38

Ale mimo wszystko jest fałszywie oskarżany przez jego żonę. To .



Tu było podobnie szwagierka chciała zaznać "innego życia",dlatego tak postępowała.
shuehos
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » So, 18 wrz 2004, 22:35

No i co wy na to? To z pewnością jest dopiero początek – początek wielkiej góry lodowej. Jak się przed nia bronić. Zarzucić jej składanie fałszywych oskarżeń? Napisac pismo do komendanta policji w tej sprawie. Nie wiem. Cały czas nie mogę zrozumiec jej postępowania.


Poczekajcie, czy i co z tego wyniknie. Na razie nic nie mówcie - pamiętajcie, że każde wypowiedziane słowo może być wykorzystane przeciwko Wam. Gdybyście byli przesłuchiwani w charakterze podejrzanych, macie prawo odmówić wyjaśnień, natomiast gdybyście byli przesłuchiwani w charakterze świadków - zapytajcie jasno o swój status i też za dużo nie mówcie.
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez ela » Pn, 20 wrz 2004, 08:55

Na razie trzymamy się od tego z daleka (chociaż i tak uważam że nie ingerowaliśmy w ich sprawy).

Postanowiliśmy nie dzwonić do ich domu, nie jeździć tam pod żadnym pozorem (zdarzało się że podwoziliśmy ich oboje np. do lekarza, lub przywoziliśmy z wakacji). Wcześniej, na jego prośbę, pomogliśmy mu znaleźć adwokata i opłaciliśmy go. Ma więc fachową pomoc, dalsze decyzje musi podejmować sam. Powiedzieliśmy mu również, że może do nas przyjść lub zadzwonić jeżeli chce porozmawiać lub potrzebuje pomocy w sprawach urzędowych.

A my żeby się wyrwać z paranoi, w którą powoli wpadamy obaliliśmy wczoraj butelkę wina.
ela
 

Postprzez kadam » Pn, 20 wrz 2004, 09:12

i pamiętajcie..
gdy Najwyższy chce kogos ukarać, to marzenia jego spełnia
kadam
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez shuehos » Pn, 20 wrz 2004, 18:23

Wcześniej, na jego prośbę, pomogliśmy mu znaleźć adwokata i opłaciliśmy go.



W tej sprawie co pisałem,też był wzięty adwokat,też został opłacony.Niestety bez pokwitowania, sprawę zakończył pokazując gest Kozakiewicza.
shuehos
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Poprzednia strona

Powrót do Prawo Karne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość