SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Witam błagam pomóżcie 4 października mój mąż poszedł na komendę policji w sprawie zeznań, a tu nagle zostaje tymczasowo aresztowany z nakazu sądu rejonowego, ponieważ policja z innej dzielnicy nie mogła ustalić jego miejsca zamieszkania. A mieszkamy na innej ulicy i na niego jest umowa najmu, niestety mama ma schizofrenię i nie przekazywała nam o korespondencjach do mężą, mieszka też była żona ale ona niestety tym bardziej nic nie wspominała....Mój mąż został zatrzymany za zrobienie debetu na własnym koncie na kwotę 1490,00zł 5 lat temu. Więc ja szybko spłaciłam debet, a bank zgodził się na sprawie o umorzenie postępowania.Teraz czekamy na posiedzenie sądu tj 25 pażdziernika w sprawie zwolnienia za poręczeniem majątkowym ewentualne zmiana środka nadzoru tak pisał mąż do sądu .Czy mój mąż ma szanse na wyjście,jak duża może być kaucja ,może ktoś mi odpowie BŁAGAM jestem załamana!!!!!!!!Czy to zależy od "dobrej woli sądu"

policja z innej dzielnicy nie mogła ustalić jego miejsca zamieszkania.

Podejrzewam że mąż nie poinformował organu prowadzącego jego sprawę o "debet" że zmienia adres zamieszkania ani nie zameldował się pod obecnym adresem.

A mieszkamy na innej ulicy i na niego jest umowa najmu ,niestety mama ma schizofrenię i nie przekazywała nam o korespondencjach do mężą ,mieszka też była żona ale ona niestety tym bardziej nic nie wspominała....

Proponuję to udokumentować (wykazać) Sądowi do czasu kiedy Sąd będzie orzekał o ewentualnym uchyleniu bądź zmianie środka zapobiegawczego.

Mój mąż został zatrzymany za zrobienie debetu na własnym koncie na kwotę 1490,00zł 5 lat temu .Więc ja szybko spłaciłam debet a bank zgodził się na sprawie o umorzenie postępowania.

Czy ten kto prowadzi postępowanie karne w sprawie "debetu" wie o tym? (czy są dowody na to w aktach sprawy?)

Czy to zależy od "dobrej woli sądu"

Po pierwsze zależy od faktów jakie są ustalone w sprawie oraz oceny Sądu, czy postępowanie będzie toczyć się sprawnie także wtedy kiedy podejrzany będzie na wolności.

Mam nadzieje ze to 25 mój mąż wyjdzie,adwokatka zebrała dowody że sie nie ukrywa i od roku mamy wynajęte mieszkanie na mojego męża,mąż pisał do sądu o zmianę środka nadzoru i tam przyznał sie do winy,adwokatka dostarczyła do sądu że debet jest spłacony,teraz cierpliwie czekamy tylko boję sie że kaucja może byc kolosalna!!!!Proszę pomóżcie id czego zależy wysokość kaucji??????????

boję sie że kaucja może byc kolosalna!!!!

Nie sądzę.

Proszę pomóżcie id czego zależy wysokość kaucji??????????

Od charakteru sprawy i uznania sądu.

Dziękuję za odpowiedź mój mąż zaproponował 2000zł mam nadzieje że to wystarczy chociaż wiem że to zależy od sędziego nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie mam pojęcia jak to wszystko sie odbywa,zostaje mi tylko mieć nadzieję.....ze 25 mąż wyjdzie.

niestety wczoraj sąd odrzucił nasza propozycje, jestem załamana adwokatka czeka, aż papiery przejda z uzasadnieniem z powrotem do Sądu rejonowego i będziemy tam próbować .Dlaczego tak sie dzieje????? To wszystko jest takie niesprawiedliwe zostałam sama z 4 letnim dzieckiem bez środków do życia, bo właśnie zawieszam firmę, ponieważ zupełnie sobie nie radzę ,przedstawie to w sądzie rejonowym,może to przekona sąd, jestem sama tylko sama i nie mam za co życ ,jak ja jeszcze mogę pomóc swojemu mężowi,BŁAGAM NIECH MI KTOŚ ODPOWIE BO JESTEM NA SKRAJU ZAŁAMANIA NERWOWEGO!!!!!!

może spróbuj iść do szpitala na skutek załamania
a maż musi się opiekować dzieckiem.
Niech adwokat coś wymyśli za co bierze pieniądze.

Też adwokatka myslała o szpitalu ewentualnie będzie prosiła o przyspieszenie sprawy z 20 grudnia na wczesniej ale czy to się uda,czy śąd rejonowy ma tu coś do powiedzenia??????Bo po tym wszystkim wydaje mi sie że nie .....Prosze o odpowiedż!!!!

Obawiam się, że w sprawie istnieją jakieś dodatkowe okoliczności, o których nie wiemy. Jeśli zostało ustalone miejsce stałego zamieszkania (pobytu) męża, przesłanka do stosowania tymczasowego aresztowania w zasadzie odpadła. Jeśli Twój mąż nie był wcześniej karany, a miał obecnie stałe źródlo dochodów (z tego, co piszesz, prowadził działalność gospodarczą), zarzucany mu czyn nie jest przesłanką do stosowania najcięższego środka zapobiegawczego.

Myślimy że chodzi o to że pod adresem zameldowania mąż nie przebywa tylko ma na siebie umowę użyczenia na innej ulicy ma ja od roku i sąd wysłał zapytanie do dzielnicowego z ulicy opaczewskiej czy wie o tym adresie on niestety powiedział że nie a przecież mąż na ulice opczewską chodził regularnie więc uważam że to jest czysta złośliwość ludzka,czyż nie?????????!!!!!!!!!! Prosze mi tylko odpowiedzieć czy jeśli z Sądu okręgowego wrócą papiery męża z uzasadnieniem do okręgowego - który wydał postanowienie o aresztowaniu,czy ten właśnie Sąd Rejonowy może jeszcze raz rozpatrzeć tą sprawę, czy to jest JUŻ KONIEC????!!!!!Pomóżcie!!!!!!!