rok temu polozono nowy asfalt, chodnik oraz krawezniki w wyniku czego mam kraweznik gdzie mam wjazd do posesji na wys ok 10 cm (musze kilka razy startnac zeby wjechac na niego) sasiad obok ma elegancki wjazd ok 2-3 cm, dzwonilem do urzedu miasta babka mi powiedziala ze wjazd utrzymuje wlasciciel i mam pisac zgode do nich i na wlasny koszt to naprawic, cos nie rozumiem jak to jest przeciez nie ja kladlem chodnik i kraweznik?
prosze o pomoc