handel narkotykami sankcja czy jest szansa z jej zwolnienia?
Napisane: Pn, 13 sie 2012, 03:57nie wiem czy trafiłam do dobrego dzialu jesli nie to z gory przepraszam.
Witam! pilnie potrzebuje jakiejs porady! ,
mojego znajomego aresztowano tymczasowo 5 dni temu obecnie przebywa w areszcie sledczym dostał 3 miesieczna sankcje , postawniono mu zarzuty handlu narkotykami, nic przy nim nie znaleziono ale sa zeznania osob ktore go wydaly i do tego sms-y ktore byly pisane przez niego ile chce kupic towaru , łączna wartosc tych sms to chyba 6 kg , przy czym moj znajomy przyznal sie do tego ze mial to na wlasny uzytek ze czestowal kolegow ale nie bral od nikogo pieniedzy. sad orzekl mu sankcje adwokat wniosil o kaucje lecz sedzia nie zgodzila sie, teraz sie odwoluja zlozyli zazalenie ponownie o kaucje oraz o uchylenie srodka zabobiegawczego, poniewaz moj znajomy ma sklonnosci do depresji i wiem ze ta 3 miesc sankcja mu zrujnuje psychike! kiedys leczxyl sie u psychiatry pol roku czy jakies szanse ze moga go zwolnic z sankcji jesli beda papiery od psychiatry? ile to moze potrwac? błagam szybko o jakas porade!
a to wszystko ma zwiazek z aresztowaniem w tamtym roku dwojki osob przesylam link :
CBŚ przechwyciło 37 kg narkotyków. 21 osób podejrzanych
to oni zeznali ze znajomy bral od nich, dodam jeszcze ze byl akt oskarzenia o zorganiozwana grupe przestepcza ale naszczescie mojego znajomego nie podpieli pod to udalo sie adwokatowi go wybronic z tego i jest jako osoba pojedyncza, błagam o pomoc !
Witam! pilnie potrzebuje jakiejs porady! ,
mojego znajomego aresztowano tymczasowo 5 dni temu obecnie przebywa w areszcie sledczym dostał 3 miesieczna sankcje , postawniono mu zarzuty handlu narkotykami, nic przy nim nie znaleziono ale sa zeznania osob ktore go wydaly i do tego sms-y ktore byly pisane przez niego ile chce kupic towaru , łączna wartosc tych sms to chyba 6 kg , przy czym moj znajomy przyznal sie do tego ze mial to na wlasny uzytek ze czestowal kolegow ale nie bral od nikogo pieniedzy. sad orzekl mu sankcje adwokat wniosil o kaucje lecz sedzia nie zgodzila sie, teraz sie odwoluja zlozyli zazalenie ponownie o kaucje oraz o uchylenie srodka zabobiegawczego, poniewaz moj znajomy ma sklonnosci do depresji i wiem ze ta 3 miesc sankcja mu zrujnuje psychike! kiedys leczxyl sie u psychiatry pol roku czy jakies szanse ze moga go zwolnic z sankcji jesli beda papiery od psychiatry? ile to moze potrwac? błagam szybko o jakas porade!
a to wszystko ma zwiazek z aresztowaniem w tamtym roku dwojki osob przesylam link :
CBŚ przechwyciło 37 kg narkotyków. 21 osób podejrzanych
to oni zeznali ze znajomy bral od nich, dodam jeszcze ze byl akt oskarzenia o zorganiozwana grupe przestepcza ale naszczescie mojego znajomego nie podpieli pod to udalo sie adwokatowi go wybronic z tego i jest jako osoba pojedyncza, błagam o pomoc !
sad zazwyczaj jest po stronie prokuratury tak? nawet listu nie mozna napisac bo twierdza ze moze byc w nim cos zakodowane, mozna cos zrobic zeby uzyskac z nim jakis kontakt chociaz na chwile?