SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Obawiam się że Twoje szanse nie są duże. Ale są. Próbuj. Opisz Sądowi swoją wersję. Zażądaj przed Sądem przesłuchania świadków: policjanta, Twojego pasażera, drugiego kierowcę.
Jeśli Sąd zgodzi się ich przesłuchać Twoje szanse wzrosną.

A czy ta osoba która jechała ze mną może brać udział w przesłuchaniu?

W zasadzie należałoby uznać tę osobę za pokrzywdzoną (bo m.in. jej samochód został uszkodzony). Jako osoba pokrzywdzona miałaby prawo wziąć udział w posiedzeniu i powinna być o nim zawiadomiona przez Sąd.
Aby Sąd jej nie pominął (np. przez niewiedzę) powinnaś w zasadzie zaznaczyć w swoim wniosku, że Twój pasażer jest osobą pokrzywdzoną - podobnie zresztą jak ten drugi (pijany) kierowca.

W wypadku gdy Twój pasażer nie zostanie uznany za pokrzywdzonego to tylko jeśli zostanie wezwany przez Sąd (np. na Twój wniosek) w celu złożenia zeznania - będzie mógł przyjść na posiedzenie Sądu (aby złożyć zeznanie). Jeśli nie zostanie wezwany - nie będzie mógł brać udziału w posiedzeniu.

Rozumiem,dziękuję bardzo za pomoc i bardzo cenne wskazówki.Mam jeszcze jedno pytanie do Pana,czy jeśli Sąd podtrzyma moją winę i mandat,czy będę musiała ponieść koszty administracyjne.A jeśli tak,to czy są one wysokie i w jakich granicach?Studiuję,nie pracuję,czy będę mogła złozyć wniosek o umorzenie opłat?Dziękuje jeszcze raz za pomoc.

Mam jeszcze jedno pytanie do Pana

Z FAQ forum: "Na forum jesteśmy dobrymi znajomymi - zwracamy się do siebie po imieniu (nicku)."

czy jeśli Sąd podtrzyma moją winę i mandat,czy będę musiała ponieść koszty administracyjne.A jeśli tak,to czy są one wysokie i w jakich granicach?

W tej chwili nie pamiętam, a nie mam stosownych przepisów pod ręką.
Generalnie koszty postępowania sądowego w sprawach o wykroczenia nie są wysokie (co do zasady: 100 zł za sprawę rozpoznaną na rozprawie; 50 zł za postępowanie bez rozprawy) ale nie jestem pewien (nie pamiętam) jakie zasady obowiązują w postępowaniu mandatowym.

[Off Topic] Admin żyje!!! :O :) [/Off Topic]

(Dla czytających po tym wpisie: wątek został przerzucony z Podatkowego na Prawne. Dzięki Adminie! Jednak jest w tym kraju jakiś porzadek ;))

hmm,to ja sama naprawiłam swój błąd.Jestem na tym forum po raz pierwszy i stąd to wynikło:)

A już myślałem, że Admin powstał z (niemal) martwych...

Dobrze myślałeś ;)

Dobrze myślałeś ;)

Od razu weselej na duszy. Dobrze wiedzieć, że ktoś jednak czuwa nad funkcjonowaniem forum. Pozdrawiam!

Od razu weselej na duszy. Dobrze wiedzieć, że ktoś jednak czuwa nad funkcjonowaniem forum. Pozdrawiam!

Nad funkcjonowaniem forum zawsze ktoś czuwa nawet jeśli obecności nie widać ;)
Również pozdrawiam i życzę wielu przyjemnych dyskusji :)