środek karny w postaci obowiązku naprawienia wyrządzonej szkody a przelew
Napisane: Pn, 1 lis 2004, 15:25
Mam następującą wątpliwość: czy wierzytelność z tytułu obowiązku naprawienia wyrządzonej szkody, orzeczonego jako środek karny na podstawie art. 46 § 1 kk, może być przedmiotem przelewu ? W interesującym mnie stanie faktycznym pokrzywdzony najchętniej sprzedałby wierzytelność, bo skazany nie kwapi się z wykonaniem obowiązku.
Jako argument "za" można przytoczyć okoliczność, że taki obowiązek, choć jest orzekany w postępowaniu karnym, ma charakter cywilnoprawny. Z art. 46 § 1 kk in fine wynika, że przepisów prawa cywilnego o przedawnieniu roszczenia oraz możliwości zasądzenia renty nie stosuje się, z czego a contrario można wywieść wniosek, że pozostałe przepisy prawa cywilnego mają zastosowanie. Ponadto egzekucja toczy się według przepisów kodeksu postępowania cywilnego (art. 196 kkw). Gdyby wierzytelnośc z tego tytułu miała charakter cywilnoprawny, nie byłoby wątpliwości, ze może być przedmiotem cesji, skoro jest to nawet dopuszczalne w odniesieniu do roszczenia o zadośćuczynienie przyznanego prawomocnym wyrokiem sądowym (art. 449 kc).
Za dopuszczalnością cesji może przemawiać także argument z wykladni funkcjonalnej. Wprowadzając obowiązek naprawienia szkody do kk z 1997 r., ustawodawca miał na celu zwiększenie ochrony interesów pokrzywdzonego. Chodziło bowiem głównie o to, aby pokrzywdzony nie musiał "wytaczać powództwa cywilnego w procesie karnym, które często było pozostawiane bez rozpoznania...., zmuszając powoda cywilnego do dochodzenia roszczeń w żmudnym procesie cywilnym" (uzasadnienie rządowego projektu kodeksu karnego). Skoro tak, nieuzasadnione byłoby utrudnianie pokrzywdzonemu dysponowania roszczeniem stwierdzonym już prawomocnym wyrokiem.
Z drugiej jednak strony jest faktem, że obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody nie ma charakteru stricte cywilnoprawnego, bo jest orzekany jako środek karny. Jego niewykonanie może spowodować dla oskarżonego daleko idące konsekwencje, z zarządzeniem wykonania zawieszonej kary pozbawienia wolności (art. 75 § 2 kk). Skoro zatem obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody jest środkiem karnym, można przyjąć, że ma on charakter także publicznoprawny, co czyniłoby cesję niedopuszczalną ze względu na właściwość zobowiązania (art. 509 § 1 kc).
Z pewnymi wątpliwościami, skłaniam się jednak ku poglądowi drugiemu.
Proszę o opinie.
Jako argument "za" można przytoczyć okoliczność, że taki obowiązek, choć jest orzekany w postępowaniu karnym, ma charakter cywilnoprawny. Z art. 46 § 1 kk in fine wynika, że przepisów prawa cywilnego o przedawnieniu roszczenia oraz możliwości zasądzenia renty nie stosuje się, z czego a contrario można wywieść wniosek, że pozostałe przepisy prawa cywilnego mają zastosowanie. Ponadto egzekucja toczy się według przepisów kodeksu postępowania cywilnego (art. 196 kkw). Gdyby wierzytelnośc z tego tytułu miała charakter cywilnoprawny, nie byłoby wątpliwości, ze może być przedmiotem cesji, skoro jest to nawet dopuszczalne w odniesieniu do roszczenia o zadośćuczynienie przyznanego prawomocnym wyrokiem sądowym (art. 449 kc).
Za dopuszczalnością cesji może przemawiać także argument z wykladni funkcjonalnej. Wprowadzając obowiązek naprawienia szkody do kk z 1997 r., ustawodawca miał na celu zwiększenie ochrony interesów pokrzywdzonego. Chodziło bowiem głównie o to, aby pokrzywdzony nie musiał "wytaczać powództwa cywilnego w procesie karnym, które często było pozostawiane bez rozpoznania...., zmuszając powoda cywilnego do dochodzenia roszczeń w żmudnym procesie cywilnym" (uzasadnienie rządowego projektu kodeksu karnego). Skoro tak, nieuzasadnione byłoby utrudnianie pokrzywdzonemu dysponowania roszczeniem stwierdzonym już prawomocnym wyrokiem.
Z drugiej jednak strony jest faktem, że obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody nie ma charakteru stricte cywilnoprawnego, bo jest orzekany jako środek karny. Jego niewykonanie może spowodować dla oskarżonego daleko idące konsekwencje, z zarządzeniem wykonania zawieszonej kary pozbawienia wolności (art. 75 § 2 kk). Skoro zatem obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody jest środkiem karnym, można przyjąć, że ma on charakter także publicznoprawny, co czyniłoby cesję niedopuszczalną ze względu na właściwość zobowiązania (art. 509 § 1 kc).
Z pewnymi wątpliwościami, skłaniam się jednak ku poglądowi drugiemu.
Proszę o opinie.