Strona 1 z 1

zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie oskarżonego

PostNapisane: Śr, 27 wrz 2006, 20:03
przez franek
Witam Forumowiczów. Opowiadał mi znajomy, jako oskarżony został an polecenie sądu w sprawie karnej zatzymanyi przymusowo doprowadzony do sądu. Może i nie robiłby z tego problemu, ale sędzia wydał taki ankaż dzień przed rozprawą! Sąd i sędzia panem i wąłdcą i policja na łeb na szyję szukała oskarzonego. Ten Bogu ducha winny nie wiedząc o co chodzi patrzy na flejt przed oczy mu przedstawiony i czyta i nie dowieża! Znajomy złożył zazalenie natakie postepowanie sądu, sąd tego nie przyjał znajomemu, papier mu oddał. Czy naprawdę na takie postępowanie sędziego nie ma siły,zadnego zażalenia , odwołania? Œlad po zażaleniu nie pozostał bo sędzia mu oddał
pisemko. Co czynić ? pzdr, franek

PostNapisane: N, 29 paź 2006, 13:42
przez Darek
Na postanowienie o zatrzymaniu wydane przez sąd nie przysługuje zażalenie.

PostNapisane: N, 29 paź 2006, 14:41
przez Dredd
Na postanowienie o zatrzymaniu wydane przez sąd nie przysługuje zażalenie.


W pierwszej chwili ten pogląd wydał mi się słuszny (pamięć podsuwała mi taki właśnie wyjątek zawarty w przepisach).

Potem jednak zwątpiłem bo przypomniało mi się z kolei uregulowanie o zażaleniu do trójkowego składu Sądu.

Zajrzałem do kodeksu postępowania karnego i znalazłem to:

"Art. 75. § 1. Oskarżony, który pozostaje na wolności, jest obowiązany stawić się na każde wezwanie w toku postępowania karnego oraz zawiadamiać organ prowadzący
postępowanie o każdej zmianie miejsca swego zamieszkania lub pobytu trwającego dłużej niż 7 dni, o czym należy oskarżonego uprzedzić przy pierwszym przesłuchaniu.
§ 2. W razie nie usprawiedliwionego niestawiennictwa oskarżonego można zatrzymać go i sprowadzić przymusowo.
§ 3. Przepisy art. 246 stosuje się odpowiednio. Zażalenie na postanowienie sądu rozpoznaje ten sam sąd w składzie trzech sędziów."

Zdaje się więc że obecnie zażalenie służy (chyba że przeoczyłem jakiś przepis szczególny)

PostNapisane: N, 29 paź 2006, 17:41
przez franek
Dziękuję za odpowiedź.Szkopuł w tym,że w tym Sądzie nie ma 3 sędziów!

PostNapisane: N, 29 paź 2006, 19:24
przez Dredd
Dziękuję za odpowiedź.Szkopuł w tym,że w tym Sądzie nie ma 3 sędziów!


Nie jest to problem którego nie dałoby się rozwiązać (np. delegując brakującego sędziego z innego Sądu)

PostNapisane: Wt, 31 paź 2006, 18:14
przez Darek
W pierwszej chwili ten pogląd wydał mi się słuszny (pamięć podsuwała mi taki właśnie wyjątek zawarty w przepisach).

Od 1 lipca 2003 nie ma wyjątku. Tak więc masz rację, przysługuje zażalenie.

PostNapisane: Śr, 1 lis 2006, 13:15
przez franek
Z tego co wiem, to znajomy napisał skargę do prezesa Sądu Okręgowego na nieprzyjecie zażalenia przez Sędziego oraz na zatrzymanie. Czeka i nic się nie dzieje. Ile tak może czekać na odpowiedź, jest jakiś termin udzielenia odpowiedzi na tą skargę? pzdr. franek.

PostNapisane: Śr, 1 lis 2006, 14:56
przez Dredd
Z tego co pamiętam Prezes nie ma ściśle określonego terminu na odpowiedź. Tak czy owak należałoby ewentualnie go ponaglić.

Co do zażalenia to czy jest odnotowane w protokole rozprawy (posiedzenia?) że strona usiłowała złożyć zażalenie na zatrzymanie?

Abstrahując od kwestii przyjęcia zażalenia, dodam, że dotąd w tym wątku nie pojawiło się nic co by wskazywało, że samo zatrzymanie było bezzasadne.