Strona 1 z 1

sprzedaż mieszkania z lokatorem

PostNapisane: Śr, 10 wrz 2003, 20:04
przez ikarus
Dzień dobry.
Właściciel mieszkania ma wpisaną w akcie notarialnym zakupu i księdze wieczystej służebność osobistą wobec lokatora zameldowanego tam na stałe. Służebność polega na bezpłatnym udostępnianiu jednego pokoju do czasu kiedy lokator się ożeni. Ponieważ lokator jest rencistą daleko po sześćdziesiątce, prawdopodobieństwo ożenku jest prawie zerowe. Zatem lokator praktycznie ma zapewnione lokum dożywotnio. Właściciel postanowił więc sprzedać mieszkanie razem z lokatorem.
Jaka jest szansa na wykwaterowanie lokatora przez nabywcę mieszkania. Czy musi on zapewnić lokal zastępczy. Jeżeli tak to czy będzie musiał również płacić za niego czynsz, bo przecież w tym mieszkaniu mieszka za darmo.
Właściciel ma sądowy wyrok o eksmisji lokatora z marca 2001 roku ale do dziś go nie wyegzekwował.
Z góry dziękuję za ewentualne odpowiedzi na ten temat.
Pozdrawiam ikarus.

PostNapisane: Śr, 10 wrz 2003, 20:35
przez Marcin
Nie rozumiem - jeśli lokator ma prawo mieszkać w tym lokalu, to na jakiej podstawie sąd wydał wyrok ekmisyjny ?

PostNapisane: Śr, 10 wrz 2003, 21:13
przez ikarus
Wyrok o eksmisji zapadł dlatego, że lokator nie wpuszcza nawet do mieszkania właściciela. Właścicel mieszka w innym mieszkaniu, a te kupił w roku 1993 z myślą o dzieciach. Lokator i właściciel znają się dobrze ale teraz są bardzo zwaśnieni.

PostNapisane: Śr, 10 wrz 2003, 21:19
przez Marcin
To niech właściciel próbuje wyegzekwować ten wyrok (jeśli jest prawomocny) przy pomocy komornika.

PostNapisane: Śr, 10 wrz 2003, 21:21
przez Marcin
Co do szans wykwaterowania lokatora przez nabywcę nie będę się wypowiadał, bo sprawa wygląda na dość zagmatwaną. Ale na zdrowy rozum - kto kupi mieszkanie z takim lokatorem ?

PostNapisane: Śr, 10 wrz 2003, 21:44
przez ikarus
Lokator jest rzeczywiście trudny. Ale czy dokonując eksmisji przy pomocy komornika właściciel mieszkania musi zapewnić mu mieszkanie zastępcze i płacić za nie czynsz, czy są może inne rozwiązania.

PostNapisane: Śr, 10 wrz 2003, 22:08
przez Marcin
Jeśli sąd nie przyznał prawa do lokalu socjalnego, to właściciel nie ma takiego obowązku.