Strona 1 z 1

problem z tp

PostNapisane: Wt, 19 cze 2007, 00:03
przez piter8111
Witam!

Mam problem z tp. Wysłałem im rezygnacje z neostrady przed wejściem 15lutego 2007r. nowego regulaminu. Dostałem od poczty potwierdzenie że rezygnacja została dostarczona 14 lutego 2007r. czyli w ostatnim dniu. A tp sprzecza się ze mną ze dostali oni to dopiero 15 lutego 2007r. Wysłałem im faksem to potwierdzenie odbioru co dostałem od poczty a oni swoje, i każą mi zapłacić kare za zerwanie umowy.


Co mam zrobić ?

Jeszcze jedno. Dali mi odpowiedz na tą rezygnacje i pisze tam że doszło do nich 15 lutego 2007r. i jeśli chce zrezygnować to musze im wysłać potwierdzenie w ciągu 14 dni, a ja nic takiego im nie wysyłałem. Po pewnym czasie próbuję połączyć się z internetem i lipa. Dzwonie do tp a oni mi mówią że internet został odłączony. Wynika z tego że oni odłączyli mi go bez mojej wiedzy i powiadomienia mnie o tym.

No i co mam zrobić?

Bardzo proszę Was o pomoc bo nie wiem co robić czy mam jakieś szanse ze nie będę musiał tego płacić czy zapłacić bo nie mam żadnych szans. Chociaż mi się wydaję że mam duże szanse.

Proszę pomóżcie.

PostNapisane: Wt, 19 cze 2007, 12:31
przez piter8111
Oto pierwsze pismo jakie mi przysłali po złożeniu rezygnacji

http://img264.imageshack.us/my.php?imag ... razfa5.jpg

A tu jest dowód odbioru

http://img224.imageshack.us/my.php?imag ... 002aq9.jpg

Tu natomiast pismo od tp po zobaczeniu dowodu

http://img518.imageshack.us/my.php?imag ... 001oo2.jpg


A tu jest część rachunku na którym mi policzyli kare i niewiem o co

chodzi z tą aktywacją neostrady. Jak ja za to płaciłem na samym

początku korzystania.

http://img505.imageshack.us/img505/5559 ... 003ds0.jpg

Przez kilka miesięcy kiedy już zrezygnowałem z neostrady nadal musiałem

płacić za nią a już jej nie miałem.

Bardzo prosze o jakąś odpowiedz.

PostNapisane: Wt, 19 cze 2007, 14:56
przez Aletka
Liczy się wysłanie listu przed upływem odpowiedniego terminu a nie kiedy zostanie on doręczony. A jak poczta by go zgubiła i doręczyła np. po roku?

PostNapisane: Wt, 19 cze 2007, 19:58
przez Darek
Zgodnie z art. 61 § 1 kc, oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. W świetle pisma Poczty Polskiej oznacza to, że umowę wypowiedziałeś w terminie. Wobec roszczenia TP o zapłatę wyrażonego w rachunku telefonicznym, jeżeli zależy Ci na posiadaniu działającego telefonu, należałoby pozwać TP o ustalenie, że nie przysługuje jej roszczenie o zapłatę kary umownej.


Na marginesie:
Liczy się wysłanie listu przed upływem odpowiedniego terminu a nie kiedy zostanie on doręczony. A jak poczta by go zgubiła i doręczyła np. po roku?

W tej sprawie, to akurat nieprawda.