Strona 1 z 2

czy można nasłać PIP na pracodawcę byłego męża ? (alimenty)

PostNapisane: Pt, 22 cze 2007, 21:54
przez PAPI
mam pytanko. Ojciec mego dziecka pracuje oficjalnie na pol etatu (na potrzeby sadowe taka umowe podpisal z nim pracodawca-kolega) a nieoficjalnie na caly etat. Z tego powodu mam niskie alimenty. Prosze mi powiedziec czy postraszenie go naslaniem na pracodawce instytucji takich jak urzad skarbowy PIP czy tez ZUS moze cos dac?? legalnie ma 600 zl a reszta to co zarobi na czarno do raczki.
Moim celem jest rozmowa z ojcem mego dziecka o podwyzszenie alimentow a moimi argumentami ma byc wlasnie postraszenie go naslaniem w/w instytucji na jego prcodawce. Wiem ze zadzialaloby to poniewaz to jego kolega i z pewnoscia nie chcialby mu robic kolo tylka. Ale chcialabym wiedziec najpierw czy to byloby zasadnei ewentualnie pomogloby mi w mojej sprawie. Co mogloby tez grozic pracodawcy z tego tytulu. Chcialabymsie odpowiednio przygotowac do takiej rozmowy. dziekuje.

PostNapisane: Pt, 22 cze 2007, 23:17
przez kier_as
Przede wszystkim zastanów się czy postepując w ten sposób ("naślę na pracodawcę") dalej będziesz mogła używać lustra.
Nawet w US kiedyś usłyszałem "lubimy donosy , ale donosicieki nie"

PostNapisane: So, 23 cze 2007, 16:55
przez PAPI
wszystko dla mojego dziecka a w lustro zawsze moge patrzec bo ladne ma odbicie:))

PostNapisane: So, 23 cze 2007, 17:03
przez PAPI
pozatym nie pytalam sie o moralne aspekty takiego posuniecia. to nie byla odpowiedz na moje pytanie. Ojciec mego dziecka nie ma za grosz moralnosci wiec jego trzeba byloby sie spytac jak moze patrzec dziennie w lustro i sie samego siebie nie brzydzic. No ale coz pijaczki tak maja i procz tego wszystko dla siebie a nic dla dzieci lepiej niech zdechna bo po co ma na nie robic...............

PostNapisane: So, 23 cze 2007, 20:12
przez kier_as
Jaki jest Twój maz to inna sprawa. Nie bronię go. Po prostu uważam , że sa rzeczy których honor czynić nie pozwala.
A oto odpowiedz na Twoje pytanie:
Nie znam Twego męża wiec nie wiem czy ON sie przestraszy.
Jesli chodzi o skutecznośc nasłanych kontroli to w zakresie który Ciebie interesuje będzie zerowa. Jesli exmąż jest zarejestrowany na 1/2 etatu, od tego odprowadzane sa składki ZUS, tak podpisywana jest lista obecności z określenie godzin przepracowanych, tak spozadzona lista płac - to co ma dać kontrola? Czy kontrola zobaczy jaką kwotę miesięcznie pracodawca wręcza exmężowi? Czy będzie prowadziła śledztwo z ukrycia ile godzin faktycznie pracuje?
To są sprawy nie do wykrycia. W Polsce powszechnie jest praktykowane zatrudnianie na najnizszej stawce - obecnie 948,- zł brutto. Od tego są odprowadzane zaniżone podatki i składki ZUS. Państwo na tym traci tak kolosalne kwoty, że zapewniam Ciebie- gdyby kontrole coś pomogły to działałyby nieustannie "nasłane" przez kaczorów.

PostNapisane: So, 23 cze 2007, 20:37
przez taganka
Takich ojców jest cała masa, musimy dokonywac lepszych wyborow:p

PostNapisane: So, 23 cze 2007, 20:39
przez kier_as
Masz rację Taganka. Najlepiej jeszcze przed........ Czy wtedy nie przeszkadza że pijak, nierób itd?:)

PostNapisane: So, 23 cze 2007, 20:43
przez Pandar
Masz rację Taganka. Najlepiej jeszcze przed........ Czy wtedy nie przeszkadza że pijak, nierób itd?:)

A jak myślisz? ;)
Wtedy inne aspekty są ważniejsze :P

PostNapisane: So, 23 cze 2007, 20:55
przez taganka
jakie?

PostNapisane: So, 23 cze 2007, 21:13
przez kier_as
No pewno geny:) No i może ładne i zdrowe miał już wtedy dzieci z poprzedniego małżeństwa, bo kawaler to przecież nie był:)