Czy musimy spłacać długi po zmarłym???
Napisane: Wt, 24 paź 2006, 17:16
Moj tesc zmarl w styczniu 2005r. teraz bank zwrocil sie do mnie jako do klienta ktory odebral z ZUS-u swiadczenie posmiertne po ojcu z kwestia splaty dlugu po ojcu.
Faktem jest to ze, ja jestem synowa ale bank zadal odemnie abym podala adresy zamieszkania dzieci zmarlewgo( chodzi o mojego meza i jego rodzenstwo). Odmowilam podania tych danych. Automatycznie zablokowano mi konto osobiste w banku. po dwoch dniach zamknelam konto w tym banku po splacie mojego kredytu (bylo to 2-wa miesiace temu). Teraz bank wystapil na droge sadowa o splate kredytu przez niby spatkobiorcow jakimi sa jego dzieci, niewiedzac jednakze ze, zmarly kredytobiorca jakim byl moj tesc mial odebrane prawa rodzicielskie przy rozwodzie ze swoja zona i matka ich dzieci. CZY BANK MOZE SIE DOMAGAC OD DZIECI ZMARLEGO ZWROTU PIENIEDZY JESLI MIAL ON ODEBRANE PRAWA RODZICIELSKIE I OD KILKUNASTU LAT NIE UTRZYMYWAL ZADNYCH KONTAKTOW Z DZIECMI?
Pochowalismy ojca mimo niesnasek rodzinnych, a tu po takim czasie ktos puka do naszych drzwi i rzada splaty dlugu za kogos kto praktycznie nie istnial dla rodziny za krzywdy ktore zrobil kiedys. Prosze o pilna odpowiedz i pomoc w tej sprawie.
Faktem jest to ze, ja jestem synowa ale bank zadal odemnie abym podala adresy zamieszkania dzieci zmarlewgo( chodzi o mojego meza i jego rodzenstwo). Odmowilam podania tych danych. Automatycznie zablokowano mi konto osobiste w banku. po dwoch dniach zamknelam konto w tym banku po splacie mojego kredytu (bylo to 2-wa miesiace temu). Teraz bank wystapil na droge sadowa o splate kredytu przez niby spatkobiorcow jakimi sa jego dzieci, niewiedzac jednakze ze, zmarly kredytobiorca jakim byl moj tesc mial odebrane prawa rodzicielskie przy rozwodzie ze swoja zona i matka ich dzieci. CZY BANK MOZE SIE DOMAGAC OD DZIECI ZMARLEGO ZWROTU PIENIEDZY JESLI MIAL ON ODEBRANE PRAWA RODZICIELSKIE I OD KILKUNASTU LAT NIE UTRZYMYWAL ZADNYCH KONTAKTOW Z DZIECMI?
Pochowalismy ojca mimo niesnasek rodzinnych, a tu po takim czasie ktos puka do naszych drzwi i rzada splaty dlugu za kogos kto praktycznie nie istnial dla rodziny za krzywdy ktore zrobil kiedys. Prosze o pilna odpowiedz i pomoc w tej sprawie.