SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Witam

Analizuję właśnie przepisy projektu nowelizacji kodeksu pracy i zastanawia mnie jeden z nich.

Sprobuje pokazac to na przykladzie

Pracownik jest zatrudniony od 6.05.2002 r. (wykształcenie wyższe). Po roku 5.05.2003 r. nabywa prawa do pierwszego urlopu. Zgodnie ze starymi przepisami 1.01.2004 otrzyma 20 dni a 6.05.2004 urlop uzupełniający w wyskości 6 dni.

Pytanie moje brzmi czy do tego pracownika będziemy stosować stare przepisy.

Art. 17 projektu mówi, że do dnia wejścia w życie ustawy do tych pracowników, kórzy nie nabyli prawa do kolejnego urlopu art. 153 stosuje się w dotychczasowym brzmieniu

I teraz tak prawo do kolejnego urlopu nabedzie dokladnie w dniu wejscia w zycie ustawy.

taki pracownik bedzie mial m. zd. 20 dni urlopu, ale czy 6.05.2004 nabedzie prawo do 6 dni. Jesli nie a tak mi się wydaje to w rzeczywistosci sporo ludzi z wyższym z wykształceniem straci na tym.

Piotrek

Pracownik jest zatrudniony od 6.05.2002 r. (wykształcenie wyższe). Po roku 5.05.2003 r. nabywa prawa do pierwszego urlopu. Zgodnie ze starymi przepisami 1.01.2004 otrzyma 20 dni a 6.05.2004 urlop uzupełniający w wyskości 6 dni.

Pytanie moje brzmi czy do tego pracownika będziemy stosować stare przepisy.

Nie.

Art. 17 projektu mówi, że do dnia wejścia w życie ustawy do tych pracowników, kórzy nie nabyli prawa do kolejnego urlopu art. 153 stosuje się w dotychczasowym brzmieniu

I teraz tak prawo do kolejnego urlopu nabedzie dokladnie w dniu wejscia w zycie ustawy.

Właśnie. Skoro przepis mówi "do dnia wejścia w życie ustawy", to należy rozumieć, ze chodzi o czas do tego dnia włącznie. Inaczej przepis brzmiałby "przed dniem...".

taki pracownik bedzie mial m. zd. 20 dni urlopu, ale czy 6.05.2004 nabedzie prawo do 6 dni. Jesli nie a tak mi się wydaje to w rzeczywistosci sporo ludzi z wyższym z wykształceniem straci na tym.

Nie rozumiem. Przecież art. 155 kp., pozwalający wliczać okres kształcenia się do stażu urlopowego pozostaje bez zmian. To samo dotyczy art. 158, regulującego kwestię urlopu uzupełniającego.

wielkie dzieki Marcinie zasugerowałem się publikacjami prasowymi, teraz już wszystko jasne.