Strona 1 z 1

jaka odprawa dla zwalnianego pracownika

PostNapisane: Śr, 9 kwi 2003, 12:16
przez ela
Rozwiązujemy z pracownikiem umowę o pracę z przyczyn dotyczących zakładu pracy (likwidacja stanowiska pracy w związku z likwidacją warsztatów szkolnych w których był zatrudniony jako nauczyciel). Pracownik zgadza się na rozwiązanie stosunku pracy za porozumieniem stron z wyraźnym podaniem przyczyn z dniem 31.08.2003 r. - taka data wynika z Karty Nauczyciela (porozumienie będzie zawarte w maju br. ).

Przysługuje mu odprawa. Ale od 01.07.2003r., na podstawie Dz.U. z 2002 r. Nr 135, poz 1146, zmienia się brzmienie niektórych artykułów Ustawy z dnia 28.12.1989 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy.

Zmienia się m.in. przepis dotyczący odpraw.

Jaką podstawę prawną przyznania odprawy przyjąć: tą obowiązująca w dniu porozumienia tj. w maju br. czy też tą obowiązującą w dniu rozwiązania umowy o pracę tj. w sierpniu br.?

pośpieszyłam się...

PostNapisane: Śr, 9 kwi 2003, 12:36
przez ela
i zadałam pytanie, a zaraz potem przyszło mi do głowy gdzie znajdę odpowiedź. I oto mam:

USTAWA
z dnia 26 lipca 2002 r.
o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw.
(Dz. U. Nr 135, poz. 1146)



..."Art. 10. 1. Do trwających w dniu wejścia ustawy w życie postępowań dotyczących rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn określonych w ustawie wymienionej w art. 2 stosuje się dotychczasowe przepisy.

2. Pracownikom, których stosunki pracy rozwiązują się, poczynając od dnia wejścia w życie ustawy, w następstwie postępowań, o których mowa w ust. 1, przysługuje odprawa pieniężna na zasadach określonych w dotychczasowych przepisach, chyba że odprawa pieniężna przysługująca na podstawie ustawy, o której mowa w art. 2, w brzmieniu ustalonym niniejszą ustawą, jest dla nich korzystniejsza...."

Czyli wiem, że odprawę muszę wypłacić według nowych zasad bo będzie korzystniejsza dla pracownika.

Czy ktoś z Was ma inne zdanie?

PostNapisane: Śr, 9 kwi 2003, 13:49
przez Marcin
Elu, Twoje zdanie jest na pewno bezpieczniejsze, ale być może co do zasady można byłoby bronić odmiennego. Jeśli przepis mówi o trwających w dniu wejścia ustawy w życie postępowaniach..., to zakłada się zapewne, że będzie trwała jakaś procedura rozwiązywania umów - przy zwolnieniach grupowych regulują ją art. 2-4 ustawy z 28.12.1989 r., przy zwolnieniach indywidualnych te przepisy nie mają zastosowania, ale w przypadku rozwiązywania umów z większą liczbą pracowników (więcej niż jednym) tez można mówić o jakimś postępowaniu dotyczącym rozwiązywania umów (sukcesywne wręczanie wypowiedzeń czy uzgadnianie porozumień rozwiązujących umowy). Jeśli ma być zwolniony tylko ten jeden nauczyciel, to w zasadzie trudno tu mówić o jakimś trwającym postępowaniu, jeśli strony uzgodnią rozwiązanie umowy wcześniej (nie będzie innych czynności z tym związanych). Jednak w tym konkretnym przypadku końcowy wniosek będzie analogiczny jak Twój (choć z inną argumentacją): gdyby do rozwiązania umowy z nauczycielem nie miał zastosowania art. 10 ustawy nowelizującej, i tak należałoby zastosować nowe przepisy, bo umowa rozwiąże się po 1 lipca, a więc już po wejściu w życie nowelizacji.

PostNapisane: Śr, 9 kwi 2003, 14:44
przez Ela
Dziękuję.
Pozdrawiam zimową porą ;-)