Czy to jest wykorzystywanie w pracy?
Napisane: Śr, 21 lis 2012, 20:40
Witam.
Chciałbym prosić o porade nie dla mnie tylko dla kolegi.Jest to dziwna sprawa.Kilka lat temu zakochał sie w koleżance z pracy(jest starsza od niego o kilkanaście lat,ma męża i dziecko).Ona nic do niego nie czuje ale przez ten czas dawała mu nadzieje tylko po to żeby go wykorzystać.Był na każde skinienie jej palca, robił wszystko o co go prosiła przez to zaniedbywał swoje obowiązki w pracy.Obecnie leczy sie u psychologa z silnej depresji a ona mając tego świadomość nic sobie z tego nie robi.Boje sie, że on może zrobić coś głupiego dlatego chciałem sie dowiedzieć czy taka sytuacja to jest wykorzystywanie w pracy i czy ona może ponieść za to jakieś konsekwencje.
Chciałbym prosić o porade nie dla mnie tylko dla kolegi.Jest to dziwna sprawa.Kilka lat temu zakochał sie w koleżance z pracy(jest starsza od niego o kilkanaście lat,ma męża i dziecko).Ona nic do niego nie czuje ale przez ten czas dawała mu nadzieje tylko po to żeby go wykorzystać.Był na każde skinienie jej palca, robił wszystko o co go prosiła przez to zaniedbywał swoje obowiązki w pracy.Obecnie leczy sie u psychologa z silnej depresji a ona mając tego świadomość nic sobie z tego nie robi.Boje sie, że on może zrobić coś głupiego dlatego chciałem sie dowiedzieć czy taka sytuacja to jest wykorzystywanie w pracy i czy ona może ponieść za to jakieś konsekwencje.