Strona 1 z 1

nie przyjęta przesyłka - co zrobic?

PostNapisane: So, 27 sty 2007, 13:11
przez schalker
Witam,

prowadze antykwariat wysylkowy. Jedyną formą płatnosci jaka akceptuję jest wpłata z góry: Kupujacy wplaca mi odpowiednią kwotę nastepnie ja wysylam książke.

W mojej dotychczasowej działalności mialo miejsce kilka przypadków gdy ktos za towar zapłacił, jednakze paczka nie została przez niego podjęta - przyszedł do mnie zwrot.

Oczywiscie zawsze kontaktuje sie ze Kupującym i wyjasniam sytuacje ale w niektorych przypadkach nie da sie skontaktowac z Kupującym.

Co wtedy zrobić? Czy te ksiazki mam gdzies magazynowac ? Czy moge je ponownie sprzedać , gdybym przyjął sytuacje ze nieodebranie przesylki wiązałoby sie z rzeczeniem praw do niej ?

Pozdrawiam i prosze o odpowiedz

PostNapisane: So, 27 sty 2007, 14:30
przez Dredd
Czy moge je ponownie sprzedać , gdybym przyjął sytuacje ze nieodebranie przesylki wiązałoby sie z rzeczeniem praw do niej ?


Nie mam w tej chwili czasu grzebać po prawie cywilnym, ale taka interpretacja jest według mnie zbyt daleko idąca i może narażać Cię na odpowiedzsialność odszkodowawczą.

Prima vista, wydaje mi się że skoro własność towaru przechodzi na kupującego z momentem zawarcia umowy sprzedaży (a nie z momentem odebrania przesyłki) to sprzedając nieodebraną książkę przywłaszczałbyś cudzą rzecz (może rodzić to odpowiedzialność cywilną i karną).

Poza tym, moim zdaniem, nie wolno Ci w wygodny sobie sposób interpretować milczenia drugiej strony (no chyba żebyś się z nią wcześniej wyraźnie umówił, jak to milczenie należy interpretować).

Powyższe piszę nie mając pod ręką ustawy regulującej zawieranie umów sprzedaży na odległość a nie wiem czy wprowadza ona tu jakieś reguły szczególne. Czyli tam jeszcze bym dla pewności zajrzał.

Generalnie - o ile nie ma jakichś przepisów szczególnych o których teraz nie pamiętam - raczej nie odważyłbym się tak po prostu sprzedać nieodebraną książkę raz jeszcze. Starałbym się przynajmniej uzyskać wcześniej jakąś zgodę drugiej strony na taką sprzedaż (przy czym - co do zasady i przy braku innej umowy - cena uzyskania za książkę przy ponownej sprzedaży w zasadzie powinna przypaść właścicielowi książki - tej drugiej osobie - a nie Tobie)

Na koniec dodam jeszcze że oczywiście istotne znaczenie może mieć też jak dokładnie brzmi umowa zawarta między Tobą a kupującym, bo większość reguł prawa cywilnego to tzw. normy względnie obowiązujące - czyli takie które strony w umowie moga modyfikować).

PostNapisane: So, 27 sty 2007, 20:19
przez laporteki
hmm...a gdyby po prostu nie odebrać zwrotu?