• Porady prawne
Euro-tax.pl

Ulotki pod drzwiami mieszkań

rejestrowanie i prowadzenie działalności gospodarczej, spółka cywilna, jawna, partnerska, komandytowa, z o.o., akcyjna, przekształcanie, podział, łączenie spółek, czynności handlowe, prawo papierów wartościowych, uczestnictwo w obrocie gospodarczym, podmioty obrotu gospodarczego, spółdzielnie, fundacje i stowarzyszenia, umowy handlowe, umowa sprzedaży konsumenckiej, umowa komisu, umowy factoringu

Ulotki pod drzwiami mieszkań

Postprzez hajma » Śr, 22 sty 2003, 11:01

Witam szanownych listowiczów!
Zwracam się z pytaniem czy ktos z Państwa nie spotkał się z wyrokiem wydanym przeciw hipermarketom, w sprawie dostarczania po drzwi, na wycieraczki, klamki ulotek reklamowych wbrew zaleceniom administracji budynku ( Zakaz Roznoszenia ulotek wypisany na drzwiach wejściowych oraz Scianach klatki schodowej), ponieważ poszukuję precedensu.
hajma
hajma
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » Śr, 22 sty 2003, 17:03

Nie znam takiego orzeczenia i szczerze mówiąc, nie bardzo sobie potrafię wyobrazić jego podstawę prawną. Jest wprawdzie art. 145 kw, zgodnie z którym kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany, ale z wyliczenia wynika, że chodzi raczej o miejsca zewnętrzne niż wnętrza budynków. Może prędzej miałby szanse proces cywilny, ale też nie bardzo wiem, czego mogłoby dotyczyć żądanie. Usuwanie ulotek powoduje jakieś koszty, ale na ogół robią to osoby i tak trudniące się sprzątaniem, więc trudno byłoby wyliczyć konkretne straty. Może ewentualnie można byłoby pomyśleć o sprawie o naruszanie własności w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą (art. 222 § 2 kc) - byłoby to roszczenie negatoryjne.
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Śr, 22 sty 2003, 17:40

Mi tez nic innego nie przychodzi do głowy.
No, może dorzuciłbym konstrukcję powództwa o naruszenie dóbr osobistych (tzw. świętego spokoju) ale to też konstrukcja mało przekonująca.
Może kiedyś doczekamy się ustawy podobnej do tej która wydano w przedmiocie zakazu spamowania w internecie, a wtedy może będzie łatwiej coś zdziałać :)
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Andrzej » Śr, 22 sty 2003, 19:36

w sprawie dostarczania po drzwi, na wycieraczki, klamki ulotek reklamowych wbrew zaleceniom administracji budynku ( Zakaz Roznoszenia ulotek wypisany na drzwiach wejściowych oraz Scianach klatki schodowej), ponieważ poszukuję precedensu.

O takim wyroku nie słyszałem, ale zawsze możesz wystąpić o wpisanie Ciebie na tzw. "listę Robinsona" (na poczcie). Dostaniesz wtedy "znaczek" na skrzynkę informujący, że ulotek nie należy Tobie "wkładać". Nie znam skuteczności wpisu na tą listę (dość skutecznie zniechęciłem roznosicieli - także przy pomocy Malutkiej, która sięga swoim ślicznym pyszczkiem do skrzynki :D), ale podobno "to działa", gdyż większość ulotek "przechodzi" przez pocztę.
Andrzej
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » Śr, 22 sty 2003, 20:18

Nie znam skuteczności wpisu na tą listę (dość skutecznie zniechęciłem roznosicieli - także przy pomocy Malutkiej, która sięga swoim ślicznym pyszczkiem do skrzynki :D),



Andrzeju, czy z Malutką czatujecie przy skrzynce na roznosicieli ? :)

ale podobno "to działa", gdyż większość ulotek "przechodzi" przez pocztę.


Ulotki supermarketów nie bardzo, bo są one roznoszone najczęściej przez "umyślnych" i zostawiane na wycieraczce albo klamce, a nie w skrzynce.
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Andrzej » Śr, 22 sty 2003, 20:55

czy z Malutką czatujecie przy skrzynce na roznosicieli ? :)

Czatuje Malutka - ja czasami "ratuję" (przed Malutką) "umyślnego" - chyba, że "umyślny" na mnie trafi (wtedy ratuje go Malutka) :D.
Ulotki supermarketów nie bardzo, bo są one roznoszone najczęściej przez "umyślnych" i zostawiane na wycieraczce albo klamce, a nie w skrzynce.

Z tego co słyszałem większość umyślnych "akceptuje" (a może musi) listę Robinsona".
Andrzej
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » Śr, 22 sty 2003, 21:06

Z tego co słyszałem większość umyślnych "akceptuje" (a może musi) listę Robinsona".


Tu gdzie mieszkam, nie - kładą ulotki równo wszystkim :(. I chyba nie są związani z pocztą, więc zastrzeżenie zgłoszone w urzędzie pocztowym ich nie interesuje.
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez shuehos » Śr, 22 sty 2003, 21:12

Zwracam się z pytaniem czy ktos z Państwa nie spotkał się z wyrokiem wydanym przeciw hipermarketom, w sprawie dostarczania po drzwi, na wycieraczki, klamki ulotek reklamowych wbrew zaleceniom administracji budynku ( .
hajma



w zasadzie istnieje ustawa o odpadach-a to jest produkcja ton
śmieci
shuehos
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Andrzej » Śr, 22 sty 2003, 21:31

chyba nie są związani z pocztą, więc zastrzeżenie zgłoszone w urzędzie pocztowym ich nie interesuje.

Poczta (w moim rejonie) twierdzi, że zastrzeżenie takie jest dość skuteczne - cóż szkodzi je zrobić.
Gorzej (niż jest) na pewno nie będzie :D
Andrzej
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez shuehos » Śr, 22 sty 2003, 21:35

załącznik nr 1 do ustawy o odpadach


Q14 Substancje lub przedmioty, dla których posiadacz nie znajduje już dalszego

zastosowania (np. odpady z rolnictwa, gospodarstw domowych, odpady biurowe,

z placówek handlowych, sklepów itp.)
shuehos
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Następna strona

Powrót do Prawo Gospodarcze i Handlowe

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości