SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Witam,
jako konsument chcę złożyć wniosek o wydanie nakazu zapłaty, przeciwko firmie z innego województwa.
W jakim sądzie powinnam złożyć pozew- tu gdzie mieszkam czy w województwie gdzie działa firma? Wydaje mi się że zgodnie z art. 508 par.1 KPC powinnam złożyć pozew tu gdzie mieszkam ale nie jestem pewna.

Czy nawet jeśli powinno się złożyć pozew w sądzie w województwie gdzie gdzie działa pozwana firma, można złożyć pozew w lokalnym sądzie z uwagi na zaawansowaną ciążę powódki i związane z tym komplikacje gdyby nastąpiła konieczność osobistego stawiennictwa?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Art. 508 kpc dotyczy postępowania nieprocesowego.
Właściwość miejscową reguluje kpc w art. 27- 46.

Chodzi o towar niezgodny z umową. Sprzedawca zignorował telefoniczne wezwanie do naprawienia towaru, później nie odpowiedział na pisemne odstąpienie od umowy. Czy w tej sytuacji znajduje zastosowanie art. 34 KPC? (w pozwie wzywam do zwrotu pieniędzy za towar oraz jego odbiór na koszt sprzedawcy).

Art. 34. Powództwo o ustalenie istnienia umowy, o jej wykonanie, rozwiązanie lub unieważnienie, jako też o odszkodowanie z powodu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy wytoczyć można przed sąd miejsca jej wykonania. W razie wątpliwości miejsce wykonania umowy powinno być stwierdzone dokumentem.

pozdrawiam i dziękuję za poprzednią odpowiedź.

Witam,
mam jeszcze jedno pytanie odnośnie tej sprawy.
Ten niezgodny z umową towar jest wielkogabarytowy i nie mam możliwości odesłania go sprzedawcy jak również nie chcę płacić kilkaset złotych za przesyłkę.
Sprzedawca nie dotrzymał 2 tygodniowego terminu odpowiedzi na pismo więc wg Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej art.8 paragraf 3, mogę przyjąć że moje pismo uznał. A w piśmie wezwałam sprzedawcę do zwrotu kosztów i odbioru huśtawki we własnym zakresie.

Sprzedaca chce polubownie załatwić sprawę w taki sposób, że w ciągu około 1 miesiąca odbierze huśtawkę osobiście i wtedy też odda mi pieniądze. Jestem skłonna zgodzić się na takie rozwiązanie tylko czy nie ma tutaj jakiegoś "haczyka" w postaci przekroczenia jakiegoś terminu po którym nie będę miała możliwości dochodzenia swoich praw, w sytuacji gdyby sprzedawca nie dotrzymał również tego miesięcznego terminu?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Możesz zaczekać ten jeden miesiąc bo nie pogorszy to Twojej sytuacji w przypadku konieczności wytoczenia procesu.
Sądem właściwym miejscowo będzie sąd siedziby pozwanego.