SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Witam
Chcialbym krotko strescic zaistniala sytuacje i poprosic o rade. Moja mama jest wspolwlascicielka domu dwurodzinnego, konkretnie dolu, sasiadka gory. Kiedys budynek nie byl zaopatrzone w wode, moja prababcia ja tu zainstalowala. Pozniej dolaczyla sie gora. Minelo juz ponad 20 lat od tego wydarzenia. Do domu przylaczona jest woda z wodomierzem zalozonym u nas w piwnicy i na moja mame zarejestrowanym. Sasiadka ma podwodomierz. Mama rozilicza sie z nia w ten sposob, ze placi caly rachunek, pozniej odczytuje wskazania z gory i porownujac z popreednim miesiacem oblicza zuzycie. Zawsze bylo to okolo 20-30 m3. Ostatnio przyszedl rachunak i okazalo sie, ze sasiadka zuzyla 0,6m3 wody na 1,5 miesiaca!!!! Moja mama podejrzewala od jakiegos czasu, ze licznik jest przekrecany. Ma on ponad 5 lat i nie jest zaplombowany. Dlatego tez staralismy sie o to by sasiadka zalozyla osobny wodomierz i rozliczala sie bezposrednio z wodociagami, a nie z nami!! Dodatkowo nie mozemy zrobic remontu kuchni, a mamy juz kafelki prysznic, meble. Nie mozna nic ruszyc poniewaz nie mozemy zakrecic wody sasiadce, a rure tzreba usunac bo idzie przez nasza kuchnie. Sasiadka roniez posiada sklep, ktory jest podlaczony do kanalizy domu bez jakichkolwiek naszych pozwolen i bez naszej wiedzy. Mama juz wyslala pismo ze 21 lutego nastepuje remont kuchni i odciecie wody na ten czas. Co my mamy zrobic? Mozemy odciac wode? Podobno jest to bezprawne.