rozwód, separacja, podział majątku, renta rodzinna, ustalenie ojcostwa, opieka, kuratela
przez aristo2 » Pn, 14 mar 2005, 20:52
Witam
Radca prawny przedstawił na rozprawie pełnomocnictwo sustytucyjne. Tzn. zastępował prawnika reprezentującego klienta.
Przeciwnik złozył na rozprawie wniosek dowodowy.
Substytut stwierdził, że nie może się odnieść do wniosku bo tylko zastępuje kolegę i nie zna sprawy.
Złozył wniosek o zakreslenie terminu do zajęcia stanowiska w sprawie i sąd go uwzględnił.
Rozprawa odroczona o miesiąc.
Czy to jest poprawna decyzja Sądu?
pozdrawiam
Janek
-
aristo2
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez Marcin » Pn, 14 mar 2005, 22:10
Wprawdzie można byłoby zarzucić sądowi, że jego decyzja powoduje pewną przewlekłość postępowania, niemniej - jeśli nie zdarza się to zbyt często - nie jest to naganne.
-
Marcin
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez aristo2 » Pn, 14 mar 2005, 22:21
Decyzja Sądu to jedno a tłumaczenie się substytuta nieznajomoscią sprawy to drugie.
W jakim celu się stawił, skoro i tak nie podejmował obrony, ponieważ jak twierdził nie zna sprawy?
W moim odczuciu skoro wyraża zgodę na zastępstwo to ze wszystkimi konsekwencjami procesowymi.
Stąd moja wątpliwość co do decyzji sądu.
-
aristo2
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez Marcin » Pn, 14 mar 2005, 22:31
Po prostu: sąd podszedł do sprawy życiowo, a nie - formalnie.
-
Marcin
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez aristo2 » Pn, 14 mar 2005, 22:36
Pewnie jak zwykle masz rację, ale to denerwuje.
I - sprawa odroczona - pełnomocnik miał urlop-ferie zimowe
II- sprawa odroczona - substytut nie zna sprawy.
III- co wymysli ?
A ten dowód - to potwierdzenie wpłaty - dowód na
nie istnienie zobowiązania.
-
aristo2
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez Marcin » Pn, 14 mar 2005, 23:07
Druga strona może się sprzeciwić wnioskowi o odroczenie rozprawy, ale jeśli sąd go uwzględni, nie ma środków procesowych.
-
Marcin
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez Dredd » Wt, 15 mar 2005, 18:54
Druga strona może się sprzeciwić wnioskowi o odroczenie rozprawy, ale jeśli sąd go uwzględni, nie ma środków procesowych.
No chyba że skarga na przewlekłość postępowania, ale z tym w tym konkretnym wypadku jeszcze bym się wstrzymał, m.in. dlatego, że taka skarga... spowoduje dalszą przewlekłość postępowania (zapewne Sąd rozpoznający skargę zwróci się do Sądu prowadzącego proces o akta :))
-
Dredd
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez Marcin » Wt, 15 mar 2005, 19:06
Odroczenie rozprawy o miesiąc czy dwa, to w naszych warunkach raczej jeszcze nie jest przewlekłość postępowania...
-
Marcin
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez Dredd » Śr, 16 mar 2005, 21:48
Odroczenie rozprawy o miesiąc czy dwa, to w naszych warunkach raczej jeszcze nie jest przewlekłość postępowania...
Zgadzam się - dlatego wyżej użyłem zwrotu "m.in." Bo oprócz podanego wówczas powodu na razie bym się z tym rzeczywiście wstrzymał także dlatego, że nie doszło jeszcze raczej do przewlekłości.
-
Dredd
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez aristo2 » Pn, 11 kwi 2005, 13:37
Witam
No i substytut moze jednak wiele.
Na nastepnej sprawie pojawił się następny substytut.
Podważył wiarygodność bankowego potwierdzenie przelewu ponieważ na kserokopii mało czytelnie odbita została pieczatka.
W tej sytuacji do akt sprawy załaczony został oryginał odcinka bankowego potwierdzenia przelewu przez powoda.
Sustytut stwierdził jednak, że nie jest umocowany do podejmowania decyzji a poza tym musi sprawdzić czy taki przelew został zaksięgowany w firmie jego klienta.
A może było cofnięcie przelewu? - i zwrócił sie do sądu o zakreslenie terminu do sprawdzenia.
I sąd zakreslił termin oraz odroczył rozprawę.
I co Wy na to ?- może jakaś podpowiedż?
pozdrawiam
Janek
-
aristo2
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
Powrót do Prawo Rodzinne i Opiekuńcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość