Zawyżony koszt naprawy samochodu

dział poświęcony stosunkom cywilnoprawnym pomiędzy osobami fizycznymi i osobami prawnymi

Zawyżony koszt naprawy samochodu

Postprzez venom » Cz, 23 maja 2013, 20:54

W dniu 13 kwietnia 2013 oddałem auto do zakładu blacharsko-lakierniczego. Posiadam dość nietypowy samochód, dlatego chciałem aby całe nadwozie zostało na nowo polakierowane, usunięta rdza, parę moich modyfikacji. Zakład blacharski był z polecenia kolegi, jego auto było zrobione bardzo dobrze i cena była dość atrakcyjna. Wstępnie rozmawialiśmy, że "renowacja" mojego samochodu będzie kosztować podobnie, nie umówiliśmy się na konkretną kwotę, ale oboje wiedzieliśmy ile kosztowało zrobienie poprzedniego samochodu - 2,7 tys. pln. Auto stało i było robione początkowo w dobrym tempie, ale tempo prac spadło (niby wyszło więcej rzeczy do zrobienia). Zakład nie wyrobił się w pierwotnym terminie (weekend majowy). Właściciel poinformował mnie, że naprawa będzie trochę droższa, ale nie podał konkretnej sumy - pomimo moich próśb (są świadkowie). Nie chciałem go poganiać, chciałem żeby było to dobrze zrobione. Kolejne wizyty w warsztacie, prace posuwają się do przodu. Na pytanie o termin jedna odpowiedź - "robi się", na pytanie o wycenę "jeszcze nie miałem czasu policzyć". Tak minął prawie kolejny miesiąc, w warsztacie byłem raz, dwa razy w tygodniu. W ten poniedziałek miałem uzyskać ostateczną wycenę przez telefon - cisza. Dzisiaj zadzwoniłem i usłyszałem zaporową cenę - 8 tys. zł.

Kwota ta jest dla mnie nie do przyjęcia. Spodziewałem się ok 4 tys, no może maksymalnie 4,5 tys. Auto jest dobrze zrobione i ogólnie nie mam zastrzeżeń co do wykonanych prac. Poraziła mnie kwota, dużo wyższa od pierwotnej wyceny. Auto będzie skończone w przyszłym tygodniu - pytanie teraz co dalej?

Nie została spisana żadna umowa, wszystkie rozmowy odbywały się ustnie. W poniedziałek jadę do warsztatu, ale czuję że nie dojdę do porozumienia z właścicielem, który kwotę uzasadniał ceną materiałów (2,2 tys i dniówką warsztatu - 200zł / dzień). Rzeczywisty koszt zużytych materiałów nie przekracza 1tys pln (trochę znam temat lakierowania), co do robocizny to moim zdaniem można było to zrobić dużo szybciej.

Czy właściciel warsztatu może nie wydać mi auta, jeśli nie ustalimy kwoty korzystnej dla obu stron? Co mogę wtedy zrobić. Czy w jakiś sposób powinienem teraz zabezpieczyć się przy poniedziałkowej rozmowie?
venom
 
Posty: 1
Dołączył(a): Cz, 23 maja 2013, 20:52

Powrót do Prawo Cywilne

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron