Wezwany z 286kk

wyrok sądu, odroczenie, wyrok w zawieszeniu, przerwa w wykonywaniu orzeczonej kary, kaucja,

Wezwany z 286kk

Postprzez MarysiaCzaja » Pt, 10 kwi 2009, 00:28

Witam Państwa.

Chciałam się Państwa poradzić, gdyż mój mąż się wstydzi.

Opiszę sytuację.

W 2000 roku mąż handlował przez Internet, kupował gdzieś telefony po czym je sprzedawał drożej. W zimę 2000 roku zatrzymała go grupka typków biorąc sobie cały towar za kilka tysięcy - przez to nie wysłał towaru kilku osobom, które zgłosiły sprawę Policji. Oczywiście mąż zwrócił wpłaty, jednak trochę to trwało gdyż musiał załatwiać pożyczki - wyrok otrzymał (1 rok w zawieszeniu na dwa lata). Podczas próby nie popełnił przestępstwa, z tego co się orientuję skazanie uległo zatarciu w połowie 2003 roku z urzędu (6 miesięcy od wypełnienia się wyroku). Czy w związku z zatarciem mąż musi wypełniać jakieś pisma, wnioski czy też inne żeby mieć "czyste" konto. Chodzi mi o to, żeby w aktach nie było poprzedniego przestępstwa.

Dlaczego o to pytam. Otóż teraz wszedł w układ z jednym kolegą - sprowadzali towar zza granicy po czym sprzedawali go. Znów miała miejsce podobna sytuacja, jeden z transportów utknął, nie dotarł przez co kilka osób nie dostała towaru. Mąż tym razem zwrócił pieniądze od razu - niektórzy jednak zgłosili próbę oszustwa. W zeszłym tygodniu otrzymał wezwanie jako świadek, teraz przyszło wezwanie jako podejrzany.

Co ma zrobić. Czy przyznać się, opowiedzieć prawdę czy raczej nic nie mówić. Czy sprawa musi trafić do sądu, czy da się to polubownie załatwić (czytałam gdzieś o tym, że pokrzywdzony z 286kk ma obowiązek zgodzić się na mediację). Co zrobić by to załatwić polubownie.

W razie gdyby sprawa trafiła do sądu - z 286kk - czy będzie brana pod uwagę poprzednie skazanie z tego samego czynu, czy zatarcie skazania ma tutaj moc. Czy sąd może wymierzyć ponownie karę w zawieszeniu bądź karę grzywny. Skoro mąż zwrócił wszelkie należności, to czy istnieją przesłanki by oskarżyć go z 286kk (o działaniu z zamiarem oszustwa nie może tutaj być mowy).

Dziękuję jeśli komuś chciało się to czytać.
Mari
MarysiaCzaja
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Grzech » Pt, 10 kwi 2009, 11:01

Art. 106 KK - Z chwilą zatarcia skazania uważa się je za niebyłe. wpis o skazaniu usuwa się z rejestru skazanych

Wyroki skazujące rejestruje się w Krajowym Rejestrze Karnym. Gdy dochodzi do zatarcia skazania z urzędu wyrok taki jest wykreślany z rejestru - czyli mąż nie musi składać w tej sprawie pisma.

"Jest bezsporne, iż nie może stanowić okoliczności wpływającej na zaostrzenie kary uprzednie skazanie sprawcy, które uległo zatarciu" (Komentarz do Kodeksu Karnego, Andrzej Marek, 2004r., str. 321, komentarz do art. 106 KK)

Pani cytat:
"Podczas próby nie popełnił przestępstwa, z tego co się orientuję skazanie uległo zatarciu w połowie 2003 roku z urzędu (6 miesięcy od wypełnienia się wyroku) - dokładniej 6 miesięcy od końca okresu próby.

Co do zaistniałej niedawno sytuacji - nie sądzę by były tu podstawy do postawienia zarzutów. Konkretnie w związku z art. 286 ważne jest by sprawca po 1 - przez swoje oszukańcze działanie dążył do osiągnięcia korzyści majątkowej, po 2 - by doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez inną osobę np. przez wprowadzenie jej w błąd.

Pierwszy warunek nie jest tu spełniony - jeśli tylko mąż jest w stanie udowodnić opóźnienie transportu (niezależne od jego winy), nie widzę podstaw do wniesienia aktu oskarżenia.

Odpowiedzialność karna różni się od cywilnej m.in. koniecznością zaistnienia winy po stronie sprawcy (przy odp. karnej)

Co do pytania co dalej zrobić - liczę na pomoc bardziej doświadczonych kolegów.
Grzech
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00


Powrót do Prawo Karne Wykonawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron