Strona 3 z 4

PostNapisane: Śr, 3 sie 2005, 08:54
przez RomanG
Odpowiadając wcześniej korzystałem z treści kpk znalezionej w sieci (do swoich zasobów aktualnie nie mam dostępu). Nawet nie zauważyłem, że korzystam z tak starej wersji tekstu

Jak to jest, że na stronach sejmowych art. 521 kpk przytacza się w starym brzmieniu?

Piszą tam, ze tekst ujednolicony:

Opracowano na podstawie:
Dz.U. z 1997
r. Nr 89, poz. 555, z
1999 r. Nr 83, poz.
931, z 2000 r. Nr 50,
poz. 580, Nr 62, poz.
717, Nr 73, poz. 852,
Nr 93, poz. 1027, z
2001 r. Nr 98, poz.
1071, Nr 106, poz.
1149, z 2002 r. Nr 74,
poz. 676, z 2003 r. Nr
17, poz. 155, Nr 111,
poz. 1061, Nr 130,
poz. 1188, z 2004 r.
Nr 51, poz. 514, Nr
69, poz. 626, Nr 93,
poz. 889, Nr 240, poz.
2405, Nr 264, poz.
2641, z 2005 r. Nr 10,
poz. 70, Nr 48, poz.
461, Nr 77, poz. 680,
Nr 96, poz. 821.

???

PostNapisane: Śr, 3 sie 2005, 09:25
przez Marcin
Aktualne brzmienie art. 521 zostało nadane przez art. 1 pkt 203 ustawy z dnia 10 stycznia 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego, ustawy - Przepisy wprowadzające Kodeks postępowania karnego, ustawy o świadku koronnym oraz ustawy o ochronie informacji niejawnych (Dz.U. Nr 17, poz. 155).

PostNapisane: Śr, 3 sie 2005, 10:18
przez Dredd
Ale żeby starać się o podjęcie umorzonego postępowania to w grę wchodzi tylko
- nowe dowody lub okoliczności - czyli nowe zdarzenia.


Kiedy postępowanie nie toczyło się przeciwko osobie, takiego wymogu expressiss verbis nie ma, więc teoretycznie można próbować i bez nowych dowodów.

Jeszcze raz przytocze przepis:

[kodeks postępowania karnego]
"Art. 327. § 1. Umorzone postępowanie przygotowawcze może być w każdym czasie podjęte na nowo na mocy postanowienia prokuratora, jeżeli nie będzie się toczyć przeciw osobie, która w poprzednim postępowaniu występowała w charakterze podejrzanego."

Oczywiście można się spodziewać, że w pierwszej instancji nastapi odmowa podjęcia (możliwe że m.in. z powołaniem się na brak nowych dowodów) ale to będzie można skarżyć i to może być szansa na ów świeży ogląd przez wyższą instancję.
Powyższe oczywiście nie stoi na przeszkodzie staraniom o ewentualną kasację, z których w razie podjęcia postępowania można będzie się zawsze wycofać.

PostNapisane: N, 7 sie 2005, 19:39
przez Aristo2
Witam
Głownym zarzutem - rozpoznawanym w prowadzonym śledztwie był zarzut sfałszowania weksli - czyli art 310kk - a więc według nomenklatury kk i kpk - zbrodnia.( zastrzezona dla co najmniej SO)

Sąd Rejonowy w ustnym uzasadnieniu odnosił się do skałszowania weksli, ale uznał, że na podstawie śledztwa poszlakowego zastosował domniemanie niewinności.

Czy fakt, że Postanowienie o umorzeniu sledztwa wydane zostało przez Sąd Rejonowy może stanowić zarzut na podstawie m.inn. którego Sąd Okręgowy ponownie rozpozna decyzje Prokuratora Okręgowego o umorzeniu sledztwa?

Czy wystapiła niewłasciwość sądu?

pozdrawiam
Janek

PostNapisane: N, 7 sie 2005, 19:59
przez Marcin
Czy fakt, że Postanowienie o umorzeniu sledztwa wydane zostało przez Sąd Rejonowy może stanowić zarzut na podstawie m.inn. którego Sąd Okręgowy ponownie rozpozna decyzje Prokuratora Okręgowego o umorzeniu sledztwa?



Ale w jakim trybie chciałbyś podnieść ten zarzut ?

PostNapisane: N, 7 sie 2005, 20:20
przez Aristo2
Prawdę powiedziawszy, nie wiem. Szukam punktu zaczepienia.

Przypomiałem sobie naszą wczesniejszą dyskusję na forum na temat właściwości sądu do rozpoznania wniosku Prokuratora Okregowego gdy zarzut pod którym ewentualnie odpowiadałby podejrzany stanowi 310kk.

Nie jestem jednak pewny czy doszło do niewłaściwosci sądu, bo w zasadzie wnioski takie rozpatruje SR.

Drugi krok do zrobienia, czyli sposób podniesienia ewentualnej niewłaściwości sądu byłby rozpatrywany w kontekście skuteczności takiego zarzutu w celu wzruszenia postepowania.
Jakie może rodzić konsekwencje w/g kpk niewłasciwość sądu i jego konsekwencje procesowe?

A jak ewentualnie zarzut wyprowadzić na drogę procesową?- muszę pomyśleć. Na ten moment brak mi pomysłu.

pozdrawiam
Janek

PostNapisane: N, 7 sie 2005, 20:33
przez Marcin
M.zd., to postanowienie jest juz nie do wzruszenia.

PostNapisane: N, 7 sie 2005, 20:37
przez Aristo2
No tak, ale
Czy SR był własciwym do rozpoznania wniosku Prokuratora Okregowego, czy też powinien rozpoznawać Sąd Okręgowy?

PostNapisane: N, 7 sie 2005, 20:45
przez Marcin
Czy SR był własciwym do rozpoznania wniosku Prokuratora Okregowego, czy też powinien rozpoznawać Sąd Okręgowy?


To zależy od konkretnego czynu. O tej sprawie była już mowa o forum. Nadal jednak uważam, że rozważanie, czy zażalenie rozpoznał sąd właściwy, jest zbędne, bo i tak nie jest ono zaskarżalne.

PostNapisane: Cz, 31 sie 2006, 14:03
przez Aristo2
Witam
Sprawa wróciła - nie wiem jak sobie popradzić?

cytuję:
"Oczywiście można się spodziewać, że w pierwszej instancji nastapi odmowa podjęcia (możliwe że m.in. z powołaniem się na brak nowych dowodów) ale to będzie można skarżyć i to może być szansa na ów świeży ogląd przez wyższą instancję."

Zgodnie z Twoimi przewidywaniami Dreed, prokurator odmówił podjęcia śledztwa - brak nowych dowodów oraz podważanie prawomocności postanowienia SR o umorzeniu sledztwa.

Złozyłem zażalenie do Prokuratuty Okręgowej.

I tu jest problem. Odpowidź z PR :

" na podst. art 429 par1 kpk w związku z art 465 kpk Zarządzono - odmówić przyjęcia zażalenia z uwagi na wiesienie go - w sprawie, w której jest ono niedopuszczalne z mocy ustawy"

No i uniemożliwiono mi " ponowny ogląd" przez prokuratora nadrzędnego.
Od tego przysługuje zażalenie PO - ale tylko w przedmiocie odmowy przyjęcia zażalenia.

Co mozna zrobić?
pozdrawiam
Janek