Strona 1 z 1

Zapadł wyrok Nietrzeźwy kierowca c.d

PostNapisane: Śr, 24 maja 2006, 17:19
przez e-matt
zapadł wyrok :(

Witam.
Sprawa się odbyła, dostałem następujący wyrok:
- zatrzymanie prawa jazdy na okres dwóch lat
- grzywna w wysokości 800 zł + koszty postępowania sądowego
- cztery miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.

Razem ze mną był też adwokat który prosił sąd o obniżenie zatrzymania prawa jazdy na okres jednego roku kosztem wyższego wyroku w zawieszeniu (8 miesięcy w zawieszeniu na dwa lata). Sąd niestety nie przystał na te warunki i podtrzywał wyrok prokuratora.

Adwokat doradził mi odwołanie i tak też zrobiłem.
Sprawa ma trafić do Sądu w Nowym Sączu.
Teraz moje pytanie:
Czy powinienem się odwoływać, czy jest szansa na mniejszy wyrok, czy moge sobie tą decyzją pogorszyć sprawe przykładowo sąd w N.Sączu wyda wyższy wyrok lub też wyrok pozbawienia wolności bez zawieszenia.

Bardzo prosze o odpowiedź ponieważ musze dać znać adwokatowi o mojej decyzji do 25 maja 2006.
____________

PostNapisane: Pt, 26 maja 2006, 12:03
przez Igor
PIJESZ - NIE JED ! To takie proste. A ludzie jednak do tego się nie stosują. Po pijaku prowadzą samochody, powodują wypadki i liczą na to, że bezkarnie im to będzie uchodzić. Ja uważam, że kary za prowadzenie po pijanemu są zbyt niskie !! Pijaństwo za kierownicą należy bezwzględnei tępić !!!

PostNapisane: Pt, 26 maja 2006, 20:29
przez franek
Powinni zabierać samochody jadących po pijaku i bezpowrotnie zabierać prawo jazdy. Pijak zastanowiłby się zanim by wsiadł do samochodu!

PostNapisane: Pn, 29 maja 2006, 11:15
przez pawel78
Pogorszyć nie możesz, ponieważ obowiązuje tzw. zakaz "reformationis in peius", czyli zakaz pogarszanie sytuacji oskarżonego. Sąd odwoławczy nie może wydać gorszego dla oskarżonego wyroku, niż wydano w I instancji. (Oczywiście, przy założeniu, że nikt nie wniósł apelacji na niekorzyść oskarżonego).

PostNapisane: Pn, 29 maja 2006, 14:41
przez e-matt
Bardzo dziękuję za odpowiedź.