Strona 1 z 1

Proszę o odpowiedź!

PostNapisane: N, 7 maja 2006, 22:50
przez Ami
Witam,

Mój problem polega na tym, że od 4 lat figuruje w kartotece jako notowany do akcji "s". Nigdy w życiu nie bylem zatrzymany przez policje ani nie bylem przesłuchiwany lub świadkiem w związku z tą lub inną sprawą! O fakcie istnienia notowania dowiedziałem się od policjanta podczas prwencyjnego spisania danych. Mam pytanie: Co w takim przypadku mogę zrobić? Czy notowanie ulega przedawnieniu? Boję się nieprzyjemnych konsekwencji figurowania w kartotekach. Proszę o pomoc i z góry dziękuję!