Strona 1 z 1

Pilna sprawa!!!

PostNapisane: So, 25 cze 2005, 14:55
przez Sebastian1
Mam mały problem,bo zostałem zatrzymany jakiś czas temu (z 4 miesiące) i miałem przy sobie jedną tabletke ekstazy i policja powiedziała,że jak nie powiem od kogo mam to pójde siedzieć.No i powiedziałem.Zrobili temu gościowi nalot na chate i nic nie znaleźli,mają tylko mnie jako świadka.
No i teraz dostałem wezwanie do Komendy Miejskiej Policji w charakterze świadka i chyba bede musiał potwierdzić zeznania,ale nie chce dalej mówić,ani występować przeciwko niemu bo sie go boje że mi coś zrobi jak bede mówił,że u niego sie zaopatrzyłem w narkotyki.
Co mam zrobić lub powiedzeić przy policji,że nie chce dalej zeznawać przeciw niemu.Czy to jest wogóle mozliwe???Prosze o pomoc!!!

PostNapisane: N, 26 cze 2005, 02:45
przez Marcin
Co mam zrobić lub powiedzeić przy policji,że nie chce dalej zeznawać przeciw niemu.Czy to jest wogóle mozliwe???


Nie widzę takiej możliwości. Odradzam też zmienianie zeznań, bo możesz się narazić na zarzut składania fałszywych zeznań. Gdyby człowiek, przeciwko któremu zeznajesz, groził Ci, powinieneś to zgłosić Policji - to jest przestępstwo ścigane z urzędu (art. 245 kk).

PostNapisane: N, 26 cze 2005, 03:02
przez Marcin
Jeszcze jedna rzecz - czy człowiek, którego obawiasz się (jak rozumiem, oskarżony) poznał już Twoje dane? Jeśli nie, mógłbyś prosić sąd o zrobienie użytku z art. 184 kpk.

PostNapisane: N, 26 cze 2005, 14:53
przez Sebastian1
A wiec,nie wiem czy poznał moje dane ale wydaje mi sie,że tak.
No i jeszcze jedna sprawa-przypuśmy że dojdzie do rozprawy w sądzie,i czy bede musiał występować przed tym kolesiem przed sądem?Bo wolałbym go nie widzieć na oczy i chciałbym rzeby on też mnie nie widział.Rozumiesz!!!

PostNapisane: N, 26 cze 2005, 16:18
przez Dredd
przypuśmy że dojdzie do rozprawy w sądzie,i czy bede musiał występować przed tym kolesiem przed sądem?


Co do zasady - tak