SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Witam, mam nadzieję że ktoś udzieli mi odpowiedzi na moje pytanie. Otóż wraz ze znajomymi wynajęliśmy mieszkanie. Jednak umowy nie podpisał właściciel mieszkania lecz jego córka która widocznie ani nie jest upoważniona do tego mieszkania ani nie ma żadnych praw do niego gdyż podpisała się imieniem i nazwiskiem ojca. Ponadto nie zostały podane żadne dane właściciela tzn. na umowie nie ma danych z jego dowodu osobistego. Mieszkanie opłacamy od 10 do 10 dnia każdego miesiąca dzisiaj chcemy się wyprowadzić ale ta pani twierdzi że mamy zapłacić jej zarówno za ten miesiąc jak i za kolejny a naszym zdaniem jest to zwykłe wymuszenie gdyż dlaczego mamy płacić za dwa miesiące z góry skoro nas już tu nie będzie? Nie zostaliśmy także poinformowani ile wynosi czynsz dla administracji. W poprzednim mieszkaniu dopłacaliśmy do rachunków które przychodziły po pół roku zaledwie 30zł a teraz nagle za dwa miesiące mamy być przygotowani na kwotę z rzędu 300-400zł, rachunków oczywiście też nie dostaniemy gdyż pani sama rozlicza wszystkie rachunki. Dlaczego mamy płacić za coś czego nie widzimy? Planujemy po prostu spakować się i wynieść a klucze zostawić w skrzynce na listy. Czy ta pani ma wtedy prawo nas nękać? Co mamy zrobić?

Co do sfałszowanego podpisu to kodeks karny stanowi, iż
Art. 270 § 1. „Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”

Co do opuszczenia mieszkania, to nie musicie robić nic ponad to co macie ustalone w umowie najmu. Jeśli umowa stanowi o wypowiedzeniu, okresie, zapłacie to tego się trzymajcie. Osoba wynajmująca nie może żądać żadnych dodatkowych świadczeń.

I skoro to nie mieszkanie tej kobiety to, czy ma upoważnienie od właściciela by je wynajmować? No i czy ona wie co prawo przewiduje za fałszerstwo?

Pewnie też nie odprowadza podatku za uzyskane z tytułu wynajmu dochody.