Strona 1 z 1

Zakład Energetyczny -szantaż?

PostNapisane: Wt, 4 maja 2004, 14:32
przez alfa
Mam zaległe rachunki za energię za 5 miesięcy.(ok 1000zł )Zaproponowałam że spłacę w 4 ratach miesięcznych zaległości, natomiast rachunki bieżące będę regulować na bieżąco.Odmówiono mi i kazano pod rygorem wyłączenia dostawy prądu wpłacić całość w ciągu 2 tygodni.
Czy jest jakaś podstawa prawna aby odwołać się od decyzji kierownika ZE -np. do dyr. Zakładu Energetycznego i doprowadzić do ugody na warunkach które zaproponowałam?
pozdrawiam
Ewa

PostNapisane: Śr, 5 maja 2004, 09:09
przez Marcin
Zgodnie z art. 6 ust. 3a Prawa energetycznego, przedsiębiorstwa energetyczne mogą wstrzymać dostarczanie paliw gazowych, energii elektrycznej lub ciepła w przypadku, gdy odbiorca zwleka z zapłatą za pobrane paliwo gazowe, energię elektryczną lub ciepło albo świadczone usługi co najmniej miesiąc po upływie terminu płatności, pomimo uprzedniego powiadomienia na piśmie o zamiarze wypowiedzenia umowy i wyznaczenia dodatkowego, dwutygodniowego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności. Zgoda wierzyciela na rozłożenie na raty spłaty zaległości jest jego prawem, ale nie obowiązkiem. Oczywiście, możesz próbować złożyć skargę do przełożonego kierownika ZE, a także do Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, ale jeśli ZE działa zgodnie z cyt. wyżej przepisem ustawy, wiele raczej nie da się zrobić.