Strona 1 z 1

Sprzedaż własnego programu, nieopłacalność zakładania DG

PostNapisane: Pt, 16 gru 2011, 12:03
przez 10odh
Witam. Na wstępie pragnę przeprosić za moje niefachowe słownictwo. Pragnę opisać swój problem nadmieniając wszystkie, moim zdaniem, znaczące informacje.

Jestem uczniem liceum informatycznego, jestem ubezpieczony w szkole. Nie posiadam NIP-u, nie pracowałem wcześniej, nie płacę podatków, mieszkam z rodzicami.

Napisałem program komputerowy, zintegrowany ze stroną WWW. Można powiedzieć, że trafiłem w niszę rynkową, mam bardzo mało potencjalnych użytkowników ale za to nie istnieje inny program tego typu. Chciał bym czerpać zysk w sposób zgodny z polskim prawem, jednak nie widzę sensownego wyjścia z sytuacji.

Sprzedaży podlegał by nie tyle sam program, co dostęp do konta na stronie WWW, na którym to koncie można odczytywać informacje przesyłane przez program. Program był by darmowy, nie sprzedawał bym licencji.

Miesięczny dostęp do konta na stronie to np. 15zł. Mając 10 użytkowników miał bym na rękę zysk 150zł. Faktem jest, że chcąc się rozliczyć z US musiał bym założyć DG. Jednak koszty prowadzenia DG są większe od zysków, w tej sytuacji nie ma to sensu.

Nie mogę także zawierać umowy o dzieło/cywilno-prawnej ponieważ nie znam ludzi, którzy chcą kupić abonament 30 dniowy dostęp do konta, taki człowiek może mieszkać nad morzem lub w górach, może nie odesłać mi umowy listownie, uniemożliwiając mi rozliczenia.

Czy jest jakieś sensowne wyjście z zaistniałej sytuacji? Zyski są bardzo małe, jednak jestem uczniem, zysk 100-150 zł miesięcznie to dla mnie "dobre" kieszonkowe.

Jeżeli DG została by założona przez moją mamę, która płaci składki ZUS poprzez jej zakład pracy, było by to opłacalne? (czy była by zwolniona ze składki ZUS, bo to właśnie ZUS przewyższa moje potencjalne zyski, więc zamyka mi drogę do e-handlu).

Z poważaniem Marek

Re: Sprzedaż własnego programu, nieopłacalność zakładania DG

PostNapisane: So, 17 gru 2011, 13:10
przez Ginger
Twoja mama w prawdzie nie musiałaby płacić składki emerytalno-rentowej, lecz musiałaby płacić składkę zdrowotną.
Ciężko mi teraz powiedzieć co jest da Ciebie najlepsze. Jak na coś wpadnę to napiszę!