SpecPrawny.pl | Forum Prawne

A co przypuscmy bank moglby zrobic skoro wszystko jest zgodne z prawem?

Już Ci o tym pisałem - mógłby uznać, że został wprowadzony w błąd co do rzeczywistego przeznaczenia pieniędzy (które ostatecznie faktycznie trafiają na konto a tylko pozornie na zakup nieruchomości) i oszukany w ten sposób. Oczywiście o ile bank w ogóle zorientowałby się w całej machinacji i chciał dochodzić swoich racji zgłaszając to np. do prokuratury (być może uznałby że dochód z kredytu na mieszkanie mu wystarcza i nie będzie z tego robił sprawy).

Zgodność z prawem nie jest tu dla mnie do końca oczywista. To o czym piszesz - ale tylko, gdy opisane postępowanie było z góry zaplanowane i obliczone tak naprawdę na zdobycie gotówki a nie kupno mieszkania i gdy można to udowodnić - może być - wobec banku - zachowaniem na granicy oszustwa.

No ok ok, ale wydaje mi sie, ze nawet jesli by bankowi cos nie pasowalo to przeciez nie moze nic z tym fantem zrobic bo wszystko byloby zgodne z prawem... A juz na pewno nie moja wina, ze takie mamy prawo, prawda?

To Ty wymyśliłeś coś co jest swego rodzaju oszustwem wobec banku, a nie nasze prawo. I Twoja intencja jak najbardziej może czynić z tego przestępstwo.
Zwalanie na prawo brzmi w tej sytuacji zupełnie dziecinnie.
Być może się mylę, ale mam wrażenie, że jesteś jeszcze bardzo młodym człowiekiem.

Jak moge dokonac przestepstwa skoro nie zlamie prawa? A co do wieku to musi wystarczyc, ze powiem, ze jestem dorosly

Nie bardzo rozumiem skąd masz niby zarobić 100000 zł po 20 latach. Zwróć uwagę że do banku musisz oddać kapitał i odsetki od niego. Do tej pory rozważasz tylko sytuację odsetek, a o kapitale nic, też trzeba go oddać. Co najwyżej to możesz zarobić z takiej sytuacji około 0,5 % rocznie. czyli z kwoty 100000 zł ok 500 zł rocznie. To wszystko. Zapomnij o kwocie 100000zł. Pozdrawiam.