Strona 1 z 1

[Allegro] Dziwne zachowanie sprzedającego

PostNapisane: Śr, 17 sie 2005, 21:40
przez patryk_waw
Witam,

Zakupiłem na allegro części do samochodu za niewielką kwotę (20 PLN). Po wpłacie na konto sprzedający potwierdził wysyłkę. Jednak po dwóch tygodniach i po kilkku monitach dotyczących tejże. Dowiedziałem się że części te został wysłane przesyłką zwykłą, niestety przesyłka do mnie nie dotarła. Na moje wezwanie do zwrotu pieniędzy lub przesłanie części listem poleconym sprzedający odpisał że złożył na mnie doniesienie o próbie wyłudzenia pieniędzy. Ja oczywiście jutro też mam zamiar złożyć takie doniesienie. Moje pytanie brzmi. Jak złożyć takie doniesienie, jakie dokumenty zabrać ze sobą? I jako ciekawostka na jakiej podstawie sprzedający złozył doniesienie.

A i jescze jedno czy coś takiego ma moc prawną (poniżej - dostałem od sprzedającego)?

"
Pcim Dolny 17.08.2005r. godz. 20.40.

Sprawę udowadniania sobie wzajemnych racji - proponuję - pozostawmy naszym adwokatom a rozstrzygnięcie całej sprawy właściwym sądom.
Mam zarazem prośbę, aby od tej pory nie wysyłał Pan do mnie żadnych wiadomości, gdyż będę je traktował jako pogwałcenie mojej prywatności.

Jan Kowalski "

PostNapisane: Śr, 17 sie 2005, 21:45
przez Marcin
Pomyślcie, ile czasu stracicie w sprawie o 20 zł. To nawet szkoda komentować...

PostNapisane: Śr, 17 sie 2005, 21:50
przez patryk_waw
Może i szkoda, ale jeżeli człowiek wypisuje w komentarzu (oczywiście negatywnym) "Oszust, złodziej, kłamca i debil" to warto mu utrzeć nosa i ewentualnie zablokować możliwość naciągnięcia innych, tą część kupiło 12 osób każda zapłaciła po 19,80 to razem daje troszke grosza.

PostNapisane: Śr, 17 sie 2005, 22:02
przez loco
Marcin ma rację, ale ja dopytam - jakie były Wasze ustalenia odnośnie formy i kosztów wysyłki?
Pzdr.

PostNapisane: Śr, 17 sie 2005, 22:03
przez patryk_waw
Zgodnie z warunkami na stronie aukcja. Przesyłka priorytetowa 2,20 PLN przy wpłacie wylicytowanej kwoty na konto.

PostNapisane: Śr, 17 sie 2005, 22:14
przez loco
Jeśli masz czas i ochotę na przepychanki, to wezwij najpierw sprzedawcę listem poleconym za potwierdzeniem odbioru do wydania Ci zakupionej i zapłaconej rzeczy.
Może poskutkuje. A jeśli nie, to ewentualnie wykonasz następne ruchy :-)
Pzdr.

PostNapisane: Śr, 17 sie 2005, 22:24
przez patryk_waw
Czy takie pisemne wezwanie musi miec jakąś okresłoną formę? Jakie w nim zastosować terminy?

PostNapisane: Śr, 17 sie 2005, 22:29
przez loco
Nie musi mieć żadnej konkretnej formy. Wyznacz termin np. 14 dni. A poza tym zajrzyj tu:
http://paragraf415.republika.pl
(mam nadzieję, że autor strony nie będzie miał mi tego za złe...:-P)
Pzdr.

PostNapisane: Śr, 17 sie 2005, 22:43
przez patryk_waw
Dzieki za pomoc.

I jeszcze jedno. Nurtuje mnie na jakiej podstawie spredający złożył doniesienie i drugie czy to co od niego dostałem w e-mailu ma jakąś moc prawną?

PostNapisane: Śr, 17 sie 2005, 22:45
przez loco
Daj spokój, on niczego nie zrobił.
Pzdr.